Wczoraj (25 września) do dyżurnego komendy zgłosiła się oszukana 65-latka z Chełma. Jak przekazała policji, sama zainteresowała się możliwością zysku 12 tysięcy złotych w ciągu roku. Podała swoje dane i wpłaciła na ten cel tysiąc złotych.
- Szybko skontaktował się z nią rzekomy doradca prowadzący tę inwestycję. Namówił ją do zainstalowania złośliwej aplikacji, która umożliwiła dostęp do jej konta bankowego. Po chwili zniknęło z niego 9 tysięcy złotych. Gdy pokrzywdzona zobaczyła, że została też zerwana lokata terminowa, natychmiast skontaktowała się z bankiem i zablokowała rachunek – mówi komisarz Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Mundurowi poszukują sprawców oszustwa i apelują o zachowanie ostrożności przy tego typu inwestycjach.
- Przestrzegamy, aby pod żadnym pozorem nie instalować programów czy aplikacji, które umożliwiają zdalne połączenia z komputerem bądź też urządzeniem mobilnym. W momencie, gdy logujemy się przez nie do bankowości internetowej, dajemy oszustom możliwość przejęcia naszego konta oraz zgromadzonych na nim pieniędzy. Jest to metoda na tzw. „zdalny pulpit”, którą bardzo często wykorzystują internetowi przestępcy. Chrońmy swoje dane osobowe, które mogą być wykorzystane w nieuprawniony sposób, np. zaciągnięcie kredytu czy podpisanie umowy na świadczenie usług telekomunikacyjnych – dodaje policjanka.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze