Mundurowi ustalają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia. Wszystko wskazuje jednak na to, że to 10-latka nagle zjechała z chodnika na ulicę i wpadła pod nadjeżdżające auto. Samochodem marki dodge kierował 38-latek z gminy Dorohusk.
Dziewczynka przednim kołem roweru uderzyła w pojazd i przewróciła się. Została zabrana karetką pogotowia na badania do szpitala. Na szczęście nic poważnego się jej nie stało. Zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze