Chełm. Radni pytają, prezesi odpowiadają, a mieszkańcy dalej płacą i płaczą...

Podczas ostatniej (28 września) sesji Rady Miasta Chełm znów pochylono się nad tematem stanu realizacji umowy zawartej w 2021 roku pomiędzy MPEC Sp. z o.o. a CEMEX Polska Sp. z o.o., która dotyczy dostarczania ciepła odpadowego wytwarzanego przez CEMEX do miejskiego systemu ciepłowniczego. 

Radni miejscy już kilka miesięcy temu dopytywali o to, kiedy CEMEX w końcu będzie dostarczać do MPEC-u ciepło odpadowe. Szczególnie głośno zrobiło się na ten temat minionej zimy, kiedy to mieszkańcy Chełma odczuli drastyczny wzrost cen za ogrzewanie miejskie.

Podczas sesji do tablicy wywołana została prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Katarzyna Hapońska-Gajewska, która nic nie mogła powiedzieć, a jedynie przedstawiła wspólne oświadczenie MPEC oraz Urzędu Miasta Chełm: 

"Z uwagi na wiążącą MPEC sp. z o.o. oraz CEMEX Polska sp. z o.o. umowę o zachowaniu poufności w dniu 19 września br. Miasto Chełm oraz Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Chełmie zwróciło się do CEMEX Polska o zwolnienie zarządu MPEC oraz Miasta Chełm z tajemnicy wynikającej z zawartych w sprawie wszelkich umów o zachowanie poufności w pełnym zakresie w odniesieniu do przedmiotowej inwestycji. 22 września CEMEX Polska poinformował, iż nie widzi możliwości zwolnienia zarządu MPEC oraz miasta z zachowania poufności odnośnie wszystkich umów zawartych pomiędzy MPEC sp. z o.o. Miastem Chełm oraz CEMEX Polska sp. z o.o. dotyczących projektów dostaw ciepła do sieci ciepłowniczej Miasta Chełm".

Bardziej szczegółowo o postępie inwestycji opowiedział Tadeusz Radzięciak, dyrektor Cementowni Chełm, dyrektor pionu produkcji i technologii cementu oraz członek Zarządu CEMEX Polska. Przedstawił też informacje o tym, co tak naprawdę się stało, że ten projekt jest tak opóźniony i jakie działania aktualnie są podejmowane, żeby można było go kontynuować.

- Projekt realizowany jest  pod nazwą Elektrownia Chełm Sp. z o.o z udziałem CEMEX Polska oraz zagranicznego inwestora. Podstawowym celem funkcjonowania elektrowni jest produkcja energii elektrycznej oraz energii cieplnej. Przedsięwzięcie polega na rozbudowaniu instalacji do produkcji klinkieru o układ termicznego przekształcania odpadów z odzyskiem ciepła i produkcji energii elektrycznej oraz niezależną linią przyjęcia i przygotowania odpadów. Zakładana roczna produkcja energii elektrycznej to 212 GW, moc elektryczna 30 MW, natomiast roczna produkcja energii cieplnej to około 800 tys. GJ o mocy termicznej 50 MW - mówił Radzięciak.

Najbliższe otoczenie obszaru inwestycji stanowi od północnej strony linia kolejowa Chełm - Dorohusk i tereny rolnicze, a od wschodniej zachodniej i południowej tereny zakładu Cementowni Chełm. Łącznie obejmuje 6 ha. Zakres projektu dotyczy budowy zespołu hal i budynków pomocniczych do instalacji przyjęcia paliw, a także instalacji termicznego przekształcania odpadów z urządzeniami do produkcji energii elektrycznej, składającej się z trzech kotłów oraz generatorów systemu oczyszczania spalin wraz z systemem monitoringu. Powstaną też kanały spalinowe doprowadzające oczyszczone spaliny do instalacji produkcji klinkieru, wymiennik gorących gazów na parę wodną (jako źródło uzupełniające do podgrzewania wody kotłowej) oraz niezbędna infrastruktura do przesyłu ciepła i energii elektrycznej. 

- Projekt otrzymał decyzję środowiskową w czerwcu 2017 roku. Prawomocne pozwolenie na budowę we wrześniu 2020 roku. Trójstronne porozumienie pomiędzy miastem Chełm, MPEC i CEMEX podpisane zostało w marcu 2021 roku, a 30 czerwca tego samego roku podpisana została umowa wykonawcza do tego porozumienia. W sierpniu 2021 spółka Elektrownia Chełm podpisała  warunkową umowę kredytową z czeskim bankiem, której gwarantem był inwestor strategiczny - czeski koncern energetyczny EPH, działający na terenie całej Europy Środkowej i Zachodniej. Budowę rozpoczęto w październiku 2021 roku - tłumaczył członek zarządu CEMEX.

Ciepło z elektrowni lub z pieca cementowego ma być dostarczane do MPEC za pomocą rurociągu, budowanego na terenie Cementowni Chełm oraz wzdłuż ul. Fabrycznej.

- Budowa ciepłociągu rozpoczęła się równolegle z budową elektrowni i początkowo realizowana była zgodnie z pierwotnym planem. Harmonogram zakładał rozpoczęcie dostaw ciepła na początku 4 kwartału 2022 roku. Niestety, na skutek wydarzeń związanych z rozpoczęciem wojny na Ukrainie z projektu wycofał się inwestor strategiczny, a w ślad za nim bank zawiesił finansowanie - wyjaśnia Radzięciak.

Po analizie stanu realizacji projektu CEMEX Polska podjął kroki w celu możliwie najszybszego dokończenia budowy ciepłociągu, którego stan zaawansowania, wedle zapewnień dyrektora Redzięciaka, wynosi obecnie około 80%. 

- CEMEX jest obecnie na etapie zaawansowanych negocjacji z nowymi branżowymi inwestorami, którzy są zainteresowani dokończeniem budowy Elektrowni Chełm. Chcemy, aby w pierwszej kolejności dokończyć budowę ciepłociągu oraz wymiennika i rozpocząć dostawy ciepła. Nie możemy na tym etapie przekazywać więcej szczegółów.

Do wznowienia realizacji projektu kluczowym będzie szybkie osiągnięcie kompromisu pomiędzy CEMEX i MPEC. 

- Po osiągnięciu kompromisu i uzyskaniu finansowania przez Elektrownię Chełm możliwa będzie dostawa ciepła z pierwszego etapu projektu o mocy 8 MW do miasta w okresie około 10 miesięcy. Cena ciepła odpadowego z projektu będzie znacząco niższa (około 50%), od obecnej ceny. Warto podkreślić, że ciepło będzie pochodziło ze źródła zeroemisyjnego, co oznacza, że w świetle obecnych regulacji prawnych odbiorca (czyli MPEC) będzie zwolniony z opłaty za emisję CO2 - dodał, kończąc swoją wypowiedź Radzięciak.

To wytłumaczenie nie wystarczyło jednak radnym.

- Czy robiła pani kalkulację, o ile zmniejszą się opłaty miesięczne mieszkańców naszego miasta? - dopytywał radny Mariusz Kowalczuk.

Prezes Hapońska-Gajewska odpowiedziała, iż taka kalkulacja będzie możliwa dopiero po uzgodnieniu szczegółowych warunków realizacji umowy sprzedaży.

Radny Kowalczuk poprosił też o zabranie głosu przedstawicieli obecnego na sali komitetu społecznego "Aglomeracja Chełm przeciw Spalarni".

- Nasz stosunek do robienia z Chełma swego rodzaju wysypiska śmieci jest dość jasny. Uważamy, że nie powinniśmy w ogóle w tym kierunku jako miasto w dalszym ciągu się rozwijać. Jeżeli już mamy taką inwestycję jak CEMEX, który zatrudnia, jeśli nie dziesiątki, to setki osób i ma odpowiednie zaplecze technologiczne, to w gestii radnych i miasta jest dopilnowanie, żeby te wszystkie warunki techniczne były cały czas dotrzymywane, żeby chronić mieszkańców, bo to już istnieje i przynosi jakieś wymierne zyski... - mówił przewodniczący Rady Osiedla Śródmieście Łukasz Krzywicki.

Czytaj także:

• Chełm. Wjechał w kwiaciarnię, bo odpadło mu koło...
• Chełm. Widzieliście pana Karola? Znacie jego historię? Chcemy mu pomóc!
• Wypadek o świcie w Czułczycach. Jedna osoba przewieziona do szpitala
• Chełm. Kosmetyka na Placu Łuczkowskiego. Pojawiły się drzewka... [FILM]
• Festyn - zainteresowania, pasje, hobby (nie tylko) Chełmian już w sobotę!