Co trafiło do strażackich garaży? Jednostka funkcjonująca w Żmudzi otrzymała siedem kompletów specjalnych, ochronnych ubrań, tyle samo par solidnych, strażackich butów, siedem hełmów ochronnych, mobilny zestaw oświetleniowy oraz cztery pary rękawic.
Co otrzymali druhowie w Wołkowianach? Do swoich zasobów sprzętowych dodali tzw. mundury koszarowe oraz dwie pary takich samych butów.
Sprzęt uzupełnili również druhowie funkcjonujący w Dryszczowie. Otrzymali cztery komplety mundurów koszarowych i tyle samo par butów, których mogą używać poza akcjami ratunkowymi.
Do Klesztowa trafił jeden mundur koszarowy, sześć węży oraz tzw. smok, czyli specjalna końcówka służąca do pozyskiwania wody np. ze stawu.
Jednostka OSP, która swoją bazę ma w Leszczanach, pozyskała natomiast następujące elementy wyposażenia: trzy komplety mundurów koszarowych, przedłużacz oraz trzy pary butów koszarowych.
Zmiany nie ominęły również Roztoki. Tamtejsi ochotnicy otrzymali cztery komplety mundurów koszarowych i tyle samo par butów.
Ostatnia jednostka, jaką uwzględniono w programie, to ta, która dba o bezpieczeństwo w Pobołowicach. Trafiło tam sześć kompletów mundurów koszarowych oraz smok do pobierania wody z alternatywnych źródeł.
- Na zakup wyposażenia wydano łącznie niespełna 61 tys. zł, natomiast dofinansowanie, jakie udało się nam pozyskać z Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej - Funduszu Sprawiedliwości to kwota 60 tys. zł – wyjaśnia wójt Edyta Niezgoda.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze