Do GOK-u prowadzą teraz nie zwykłe, wykonane z kostki brukowej schody, ale bajkowe, kolorowe cegiełki. Stąpając po nich, dzieci mogą wyobrażać sobie np. że wcielają się w rolę Dorotki, bohaterki „Czarnoksiężnika z krainy Oz”, która do Szmaragdowego Grodu wędrowała ścieżką wykonaną z żółtych cegiełek.
- Do pomalowania kostki zainspirowali nas właśnie najmłodsi. Już od jakiegoś czasu zauważaliśmy, że kostki pomalowane są przy pomocy kredy. Każda na inny kolor. Układały się w ciekawe wzory. Najwidoczniej dzieci same domagały się, aby otoczenie naszej siedziby było bardziej przyjazne, wizualnie „cieplejsze” - mówi pełniąca obowiązki dyrektora placówki Karolina Lipińska – Woźniak.
Pracownicy jednostki zakupili więc specjalne farby do malowania betonu i zaczęła się zabawa... dorosłych. Artystów ograniczała tylko wyobraźnia. Efekty prac zaskoczyły wszystkich - i dzieci, i dorosłych.
- Powstały ciekawe wzory, wejście do naszego budynku ożywiło się. I wydaje się, że cel został osiągnięty. Jest przyjemniej. I jednocześnie jest to miejsce, gdzie można sobie robić zdjęcia, kręcić różne filmiki, dzieciaki to lubią – uważa Lipińska-Woźniak.
Pracownicy chcą „pójść za ciosem” i postarać się o to, aby kolorów wokół GOK-u pojawiło się więcej. Chcieliby namalować plansze do różnych gier. Nadchodzi jednak zima i chcą sprawdzić, czy użyta właśnie farba nie złuszczy się.
- Jeśli okaże się, że wszystko jest w porządku, to prace zechcemy kontynuować wiosną, kiedy będzie cieplej – deklaruje szefowa placówki.
Tak więc można spodziewać się, że czarodziejska kraina kolorów zawita do ośrodka kultury już na dobre.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze