Opisywane zdarzenie miało miejsce 17 października w Zamościu.
Przebywająca w swoim ogródku 81-latka została zaczepiona przez mężczyznę, który przedstawił się jako pracownik urzędu gminy. Nieznajomy poinformował kobietę, że ma możliwość otrzymania unijnego dofinansowania do swojej emerytury. Nieświadoma zagrożenia seniorka zaprosiła go do swojego mieszkania, aby przedstawił jej szczegółowe informacje.
– Fałszywy urzędnik wyjaśniał kobiecie, że warunkiem otrzymania dodatkowych pieniędzy jest posiadanie w chwili wypełniania formularza – gotówki w kwocie 5 tysięcy złotych. 81-latka wzięła portfel, z którego wyciągnęła część trzymanych w nim pieniędzy, po czym „na oczach” mężczyzny zaczęła je przeliczać. Nie była to kwota, która według niego, mogła zagwarantować dofinansowanie, jednak poprosił seniorkę, aby na potrzeby sporządzenia stosownego protokołu okazała mu swój dowód osobisty. 81-latka okazała dokument, przy czym obawiała się złożyć swojego podpisu na wypełnionym formularzu i odmówiła jego podpisania. Na tym rozmowa z nieznajomym zakończyła się, a mężczyzna opuścił mieszkanie 81-latki – informuje aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Niestety po wyjściu mężczyzny seniorka zorientowała się, że razem z nim „zniknął” jej portfel z pieniędzmi. Kobieta straciła ponad 3 tysiące złotych.
– Apelujemy o rozwagę i ostrożność w kontaktach z nieznajomymi. Pamiętajmy, aby nie wpuszczać do domu osób, których tożsamości czy faktu ich zatrudnienia w danym urzędzie lub instytucji nie jesteśmy w stanie zweryfikować. Przestrzegajmy również rodziców, dziadków i osoby starsze ze swojego otoczenia przed podobnymi sytuacjami i informujmy ich o metodach działania oszustów – prosi policjantka.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze