Krzysztof Greguła prowadzi restaurację King Fryt od 2014 roku. Lokal mieści się przy ul. Jadwigi Młodowskiej. Na początku miało to być miejsce, gdzie głównym daniem miały być frytki belgijskie. Szybko okazało się jednak, że bardzo dużym zainteresowaniem cieszą się burgery z wołowiny i to one stanowią większość menu.
- Stawiamy przede wszystkim na świeżość i jakość - mówi Krzysztof Greguła. - Burgery mają 100% wołowiny, a w świeże warzywa zaopatrujemy się u lokalnych przedsiębiorców. Bułki również pochodzą z lokalnej piekarni. Frytki przygotowujemy zaś ze świeżych ziemniaków, aby były chrupiące z zewnątrz i smaczne w środku.
Własnoręcznie doprawiane i mielone mięso wołowe, chrupka sałata, soczyste pomidory i ogórki, grillowana cebulka i wyjątkowe sosy - to wszystko sprawia, że burgery w restauracji King Fryt są jedyne w swoim rodzaju. W gust chełmian szczególnie trafiają burger BBQ oraz delikatnie pikantny Amerykanin.
- W menu mamy również burgery miesiąca, przygotowywane z sezonowych produktów oraz składników dostosowanych do pory roku - dodaje Krzysztof Greguła.
King Fryt angażuje się również w wydarzenia kulturalne. Dwukrotnie smaku burgerów mieli okazję spróbować uczestnicy konkursów w jedzeniu na czas podczas chełmskich juwenaliów, a także najmłodsi biorący udział w pikniku w Żółtańcach.
Napisz komentarz
Komentarze