Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama TUDAR - WYPRZEDAŻ KANAP

Nasi górą w walkach wieczoru

Gala MMA pod nazwą DKW Fight Night 1 "Dziki Wschód" za nami. Kibice, którzy w sobotę zasiedli na trybunach miejskiej hali sportowej, z pewnością nie żałowali. Patronat medialny nad tym wydarzeniem sprawował Super Tydzień Chełmski.

Autor: Fot. Kacper Kochmański

Organizatorem gali był DKW Fight Night, federacja sportów walki powstała pod koniec 2017 roku. Impreza miała na celu promocję zawodników, klubów z lokalnych miejscowości oraz miasta i regionu. Sympatycy sportów walki obejrzeli dziesięć pojedynków.

W dwóch walkach wieczoru znakomite występy zaliczyli: Marcin Poźniak (BJJ Pankration Włodawa) i Rafał Kijańczuk (Fabryka Sportu w Chełmie). Ten pierwszy fighter w kategorii wagowej do 84 kg pokonał Marka Ostasza reprezentującego klub MMA Zamość. Poźniak od razu ruszył na swojego rywala, rzucając nim o matę. Po chwili zrobiło się krwiście, bo Ostasz otrzymał kilka mocnych ciosów. W końcu zawodnik włodawskiego klubu zastosował duszenie i jego rywal musiał poddać walkę. Trwała ona niecałą minutę.

Niedługo potem przyszedł czas na pojedynek w kat. do 93 kg. Do klatki weszli wspomniany wcześniej Rafał Kijańczuk i Ireneusz Strawa (Grappling Kraków). Popularny "Kijan", wspierany przez dużą grupę kibiców Chełmianki, uporał się ze swoim przeciwnikiem w kilkanaście sekund. Strawa otrzymał mocny cios w głowę, po którym padł na deski. Fighter z Krakowa potrzebował sporo czasu, aby dojść do siebie.

Gośćmi honorowymi gali byli: Marcin "Różal" Różalski i Maciej "Alf" Glabus. Obaj poprowadzili w piątek w Fabryce Sportu seminarium, z którego dochód zostanie przekazany dla podopiecznych domu dziecka oraz schroniska dla zwierząt w Chełmie.

- Seminarium było przeprowadzone na naprawdę wysokim poziomie. Poznaliśmy m.in. nowe techniki walki. Ogromne doświadczenie i styl Marcina Różalskiego zrobiły na nas duże wrażenie. Była to bardzo cenna lekcja. Trening nie był lekki, ale na pewno owocny – powiedział nam Damian Grzywna, jeden z uczestników seminarium.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama