W piątek w dzielnicy Czuby w Lublinie, kierujący citroenem mężczyzna próbował wyjechać z garażu. Brama budynku nie otworzyła się jednak do końca i doszło do zderzenia. Na miejscu szybko zjawili się policjanci, którzy tak wystraszyli mężczyznę, że nagle załatwił on potrzebę fizjologiczną. Na tym dopiero zaczęły się jego problemy, ponieważ badanie alkomatem wykazało, że ma w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Został przewieziony na izbę wytrzeźwień. Za kierowanie pod wpływem alkoholu grożą mu 2 lata więzienia.
Podobne artykuły:
Napisz komentarz
Komentarze