- Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społecznym, związanym przede wszystkim z tematyką dotyczącą gospodarki odpadowej oraz cieplnej, zwróciłem się dziś do Przewodniczącego Rady Miasta Chełm z wnioskiem formalnym o utworzenie "Komisji doraźnej do spraw gospodarowania odpadami i zaopatrzenia mieszkańców w ciepło" - poinformował 10 listopada Jakub Banaszek.
Prezydent podkreślił, że jego decyzja jest motywowana przede wszystkim faktem, iż w przestrzeni publicznej pojawia się w ostatnim czasie wiele głosów dotyczących tego zagadnienia.
- Budowa elektrociepłowni przez Cemex, toczące się postępowanie w ramach spalarni odpadów czy obawy mieszkańców dotyczące działalności podmiotów gromadzących odpady... - wymienia prezydent i dodaje: - Powołując niniejszą komisję, będziemy mogli w sposób usystematyzowany prowadzić prace w tym zakresie, również, mam taką nadzieję, przy udziale radnych oraz aktywistów, którzy zajmują się niniejszą tematyką - pisał prezydent w mediach społecznościowych i dodał: - Liczę, że Wysoka Rada przychyli się do mojego wniosku i wyrazi zgodę na utworzenie niniejszej doraźnej komisji.
Lecz rada zgody nie wyraziła.
Wczoraj na swoim profilu w mediach społecznościowych prezydent poinformował, że decyzją radnych Rady Miasta Chełm komisja jednak nie powstanie.
- Od Przewodniczącego Longina Bożeńskiego otrzymałem bowiem informację, że podczas spotkania przewodniczących Klubów Rady Miasta zapadła decyzja o „niepowoływaniu wnioskowanej komisji ze względu na zbliżający się koniec kadencji Rady Miasta Chełm”. Nie ukrywam, że decyzja radnych jest dla mnie pewnym zaskoczeniem. Zwłaszcza, że podczas posiedzeń Komisji czy Sesji Rady Miasta wskazane przeze mnie tematy wracają „jak bumerang” i budzą spore zainteresowanie wśród mieszkańców - napisał prezydent.
Do wpisu prezydenta odniosła się radna miejska Edyta Rożek, która stwierdziła, że:
- Powołanie takiej komisji jest próbą zrzucenia odpowiedzialności za spalarnie i składowiska śmieci na innych. Radni wielokrotnie wyrażali swój sprzeciw takim inwestycjom. Powołanie tej pseudo komisji to próba przeforsowania pomysłów Prezydenta. Ja jako Radna nie wyrażam zgody na robienie z naszego miasta wysypiska śmieci.
Pojawiły się także głosy podzielające zdziwienie prezydenta.
- Brak zgody na merytoryczną debatę ze strony RM jest niezrozumiałe. Czyli dalej jesteśmy skazani jako mieszkańcy Chełma na demagogię i tani populizm w wykonaniu niektórych radnych w myśl zasady „nie znam się, ale się wypowiem”. Smutne to - pisał pan Rafał.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze