Zawiadomienie w tej sprawie złożyły dzieci 77-letniej właścicielki nieruchomości, które niepokoiły się, że pomimo wielokrotnych telefonów z ich matką nie ma kontaktu.
Na miejscu stawili się funkcjonariusze PSP, wraz z patrolem policji i zespołem ratowników. Strażacy weszli siłowo do mieszkania na ul. Tokarzewskiego, ponieważ mimo wcześniejszych prób nie było kontaktu z samotnie mieszkającą 77-latką.
– Zgodnie ze standardową procedurą asystowaliśmy przy otwarciu mieszkania. Po wejściu do środka okazało się, że znajdująca się w nim kobieta jest przytomna. Nie potrafiła jednak wyjaśnić, dlaczego nie odbierała telefonów ani samodzielnie nie otworzyła drzwi. Ze względu na starszy wiek została zabrana przez ratowników do szpitala – powiedział nam nadkomisarz Piotr Wasilewski z Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Jednocześnie mundurowi apelują o pomoc i empatię najbliższych sąsiadów, zwłaszcza w stosunku do osób starszych, samotnych i schorowanych. Zdarza się bowiem, że jest ona czynnikiem ratującym życie.
Czytaj także:
- Zaatakował syna nożem. Grozi mu do 20 lat więzienia
- Obława na seryjnych włamywaczy. Przechwytywali sygnał z kluczyków do aut parkujących przed kantorami
- Podpalacz z Chełma w areszcie. Puścił z dymem gospodarstwo z Uchańki
- Na sygnale. Na krajowej 17 bus uderzył w przydrożne bariery
- Gm. Żmudź. Tragiczny wypadek w Wołkowianach. Kierowca osądzony za śmierć pasażera
Napisz komentarz
Komentarze