- Tak, oficjalnie potwierdzam, że będę kandydować. Chcę kontynuować rozpoczęte inwestycje w gminie i podejmować się kolejnych - powiedziała nam obecna wójt.
Edyta Gajowiak-Powroźnik przyznała, że zdaje sobie sprawę, że czekają ją duże wyzwania. I zapewniła, że się ich podejmie. Chodzi m.in. o ważne dla gminy inwestycje. O szczegółach będzie jednak mówić podczas kampanii.
Swoją kandydaturę potwierdził też Wojciech Kowalczyk, mieszkaniec Krasnegostawu, który po śmierci wieloletniego włodarza Janusza Korczyńskiego przez dziewięć miesięcy pełnił obowiązki wójta gminy. W poprzedniej kadencji był też zastępcą burmistrza Krasnegostawu.
- Tak, będę kandydował. Zgłaszam własny, niezależny od partii politycznych komitet - powiedział nam.
Dodał, że w swym programie chce się skupić na tym, aby gmina zarabiała z wykorzystaniem własnego potencjału.
W kontekście tegorocznych wyborów pojawiają się też inne nazwiska. Andrzej Grabek, który w poprzednich wyborach już próbował swoich sił, definitywnie zaprzeczył - na wójta kandydować nie będzie.
Podobnie Krzysztof Golec, który jest obecnie przewodniczącym rady gminy. Nie potwierdził, że ma zamiar stanąć w szranki z obecną wójt.
Napisz komentarz
Komentarze