Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama

Chełm. Burza w sprawie Legionów. Budowa ulicy poróżniła mieszkańców

Budowa ul. Legionów Polskich wzbudziła niemałe emocje. Najpierw zgłosili się do nas czytelnicy zaniepokojeni tym, że prace budowlane prowadzone są w zimie. A kolejnego dnia odebraliśmy kilkanaście telefonów od mieszkańców osiedla, którzy cieszą się, że w końcu będą mieli drogę i dziwią się, że komuś prowadzony właśnie remont przeszkadza...
Chełm. Burza w sprawie Legionów. Budowa ulicy poróżniła mieszkańców

- Kto robi drogę zimą? Naprawdę nie ma lepszego terminu? - pytał pan Marcin i nie był jedyną osobą zaniepokojoną efektami remontu przeprowadzanego o takiej porze roku. 

- Rozwalili drogę i zostawili "pomost" z błota na dojeździe do posesji, gdzie 12 osób ma garaże! Do tego, wszystko rozjechane przez koparkę, bo operatorowi było krócej - dodaje zdenerwowana pani Aneta.

Zainteresowani dziwią się, dlaczego prace wykonywane są dopiero teraz zimą i sugerują, że jest to niemądre posunięcie.

Radosław Wnuk, dyrektor Departamentu Architektury, Geodezji i Inwestycji tłumaczy, że wykonawca uzyskał pozwolenie na budowę.

- Prace, które nie wymagają technologicznego reżimu temperatur, mogą być wykonywane w okresie zimowym. Prace, związane z układaniem nawierzchni tej ulicy będą realizowane przy warunkach pogodowych, które na to pozwalają - tłumaczy.

Po publikacji artykułu na ten temat na naszej stronie internetowej, niemal natychmiast w redakcji rozdzwoniły się telefony, a pod postem wysypały komentarze. Odebraliśmy tym razem kilkanaście sygnałów od mieszkańców osiedla Zachód, którzy zachwalają fachowość pracowników firmy oraz cieszą się, że w końcu doczekają się drogi "z prawdziwego zdarzenia". Wiadomo, lepiej później niż wcale...

- 34 lata czekaliśmy na tę drogę i w końcu coś się dzieje! Jesteśmy za to bardzo wdzięczni - mówił nam jeden z mieszkańców.

- Fakt, dostępu do tych garaży nie było, ale może maksymalnie 2 godziny! Pracownicy bardzo szybko przyjechali z kruszywem i zrobili dobry dojazd - dodaje drugi zainteresowany.

- Mieszkamy tutaj 34 lata i tyle czekaliśmy na drogę, to przykre, że ktoś, kto nie zna się zupełnie na budowie, próbuje tę nasza radość zdeptać...- skwitowała mieszkanka "Zachodu", oburzona tym, że znaleźli się tacy, którym zimowy remont drogi się nie podoba...

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama