Okazuje się, że tych problemów jest w istocie więcej, niż jeden. O kilku tylko powiadomiła naszą redakcję pani Agnieszka. W Żółtańcach-Kolonii, nieopodal popularnego lokalu gastronomicznego, natrafiła na kilka potężnych wyrw, które dla przejeżdżających tamtędy rowerzystów stwarzają realne zagrożenie.
- Co jakiś czas otrzymujemy zgłoszenie związane z zapadniętą ścieżką czy wręcz dziurą w nawierzchni. Otóż te ubytki spowodowane są aktywnością bobrów. Ich populacja w tamtym rejonie jest dosyć liczna, przemieszczają się i powodują zniszczenia. Zajmiemy się oczywiście tą kwestią – zadeklarował dyrektor wydziału rolnictwa, ochrony środowiska i obrony cywilnej Mirosław Mysiak.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze