Do napadu doszło 1 grudnia ubiegłego roku. Po godzinie 15. nieznany mężczyzna wszedł do kantoru w Tarnogrodzie. Po obezwładnieniu znajdującej się tam kobiety ukradł pieniądze i zbiegł z miejsca zdarzenia.
- Do działań poszukiwawczych za sprawcą rozboju przystąpili policjanci z biłgorajskiej jednostki. Funkcjonariusze sprawdzali każdą otrzymaną informację, rozpytywali świadków, zabezpieczali monitoringi. Jak ustalili, wizerunek sprawcy został zarejestrowany przez kamery monitoringu. Informacja ta została przekazana do innych jednostek Policji w kraju. Do poszukiwań zostali zaangażowani również kryminalni z KWP w Lublinie - informuje asp. Joanna Klimek, oficer prasowy biłgorajskiej komendy policji.
Dzięki wspólnym działaniom biłgorajskich śledczych, policjantów z Posterunku Policji w Tarnogrodzie oraz policjantów z Komisariatu Policji w Sieniawie (woj. podkarpackie) mężczyzna został zatrzymany. W miejscu zamieszkania 33-latka funkcjonariusze ujawnili i zabezpieczyli między innymi charakterystyczną czerwoną odzież, w którą był ubrany podczas napadu. Mężczyzna nie był w przeszłości notowany za przestępstwa przeciwko życiu lub zdrowiu.
Mieszkaniec powiatu przeworskiego został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. 1 lutego został doprowadzony do Prokuratury, gdzie usłyszał zarzut rozboju. Następnie Sąd Rejonowy w Biłgoraju zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do nawet 15 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze