Jedna wybiegła na drogę w poniedziałek (5 lutego) po godzinie 18.15 w Rudzie, w gminie Ruda-Huta. 39-letni kierowca mitsubishi nie miał szans na to, by zahamować i uniknąć zderzenia. Zwierzę padło na miejscu. Na szczęście mężczyźnie nic się nie stało. Powiadomiono zarząd dróg, by usunięto z drogi truchło.
Do podobnej sytuacji doszło we wtorek (6 lutego) w Uhrze. Kierowca passata nie był w stanie ominąć sarny, która wbiegła mu przed maskę. W tym przypadku zwierzę też padło na miejscu.
Jak informuje policja, statystyki pokazują, że liczba zdarzeń drogowych z udziałem zwierzyny leśnej jest bardzo wysoka. Dzikie zwierzęta potrafią nagle wtargnąć na jezdnię, która przecina ich utarte ścieżki i trasy. Wiele zwierząt w starciu z samochodami ginie na drogach. Zniszczeniom ulegają pojazdy, ranni zostają ludzie podróżujący samochodami...
Warto przeczytać:
Napisz komentarz
Komentarze