Andrzej Rusiński to pewniak wśród kandydatów. Już ostro szykuje się do wyborczego wyścigu na wójta gminy Włodawa. W 2014 roku przegrał z Sawickim dopiero w dogrywce, więc szanse ma naprawdę spore. Kto będzie próbował pokrzyżować mu plany?
Podobno Polskie Stronnictwo Ludowe chciałoby wystawić na wójta Marię Kunc, wieloletnią radną powiatową i sołtyskę Suszna.
- Faktycznie, w tzw. luźnych rozmowach otrzymałam taką propozycję. Jednak raczej z niej nie skorzystam. Rozsądnie podchodzę do tego typu spraw i wolę pozostać przy tym, co mam – skomentowała Kunc.
Kandydatem Prawa i Sprawiedliwości będzie Piotr Gorgol. Wprawdzie jeszcze nie potwierdził szefowi struktur powiatowych partii Wiesławowi Holaczukowi, że wystartuje w wyborach, jednak w ostatnim czasie zaczął udzielać się publicznie i angażować w różnego rodzaju akcje, chociażby w zbiórkę pieniędzy na rzecz pogorzelców ze Żłobka. Ma pewne doświadczenie w pracy samorządowej. Od kilku lat związany jest z urzędem, zajmuje się sprawami dotyczącymi planowania przestrzennego.
O udziale w wyborczym wyścigu jeszcze nie zdecydował sekretarz gminy Andrzej Kratiuk.
- Nie wykluczam startu, jeżeli osoby, które popieram, zrezygnują z wyścigu o fotel wójta – tłumaczy Kratiuk.
Także we Włodawie:
Napisz komentarz
Komentarze