- Witajcie w naszej chełmskiej bajce, gdzie, zanim dojedziesz do domu, stracisz koło lub zniszczysz zawieszenie...- mówi nam pani Aneta, mieszkanka kamienicy przy ul. Wołyńskiej.
Chełmianie coraz częściej i coraz głośniej mówią o dziurawych drogach, których w mieście nie jest mało. Dla mieszkańców os. Dyrekcja Dolna szczególnie uciążliwe jest poruszanie się odcinkiem ul. Wołyńskiej od skrzyżowania z al. marszałka Piłsudskiego do Szkoły Podstawowej nr 1. W tym miejscu nie można ominąć dziur, czy też "kraterów" (jak mówią o nich okoliczni mieszkańcy), bo z obu stron ulicy zaparkowane są samochody.
- Nie mamy szansy na ominięcie dziur, bo przejazd ulicą jest bardzo wąski ze względu na zaparkowane pojazdy. Trudno jest tutaj znaleźć miejsce parkingowe, zwłaszcza w godzinach popołudniowych, dlatego nie dziwię się, że tyle aut zaparkowanych jest na ulicy. Pytanie tylko: co, w sytuacji, gdy np. straż pożarna będzie musiała dojechać do szkoły lub któregoś z bloków... - zastanawia się pan Damian, mieszkaniec bloku przy ul. Wołyńskiej 5.
Rada Osiedla Dyrekcja Dolna w 2023 roku złożyła w tej sprawie projekt do budżetu obywatelskiego, jednak niewielką ilością głosów przegrał on z remontem chodnika przy miejskiej przychodni. Radne Rady Miasta Chełm z tego okręgu niedawno złożyły interpelacje w tej sprawie. Katarzyna Janicka zwróciła się z prośbą o remont lub naprawę tego odcinka ulicy wraz z wjazdem do Szkoły Podstawowej nr 1.
"Na dzień dzisiejszy nawierzchnia ulic jest wielkim zagrożeniem dla bezpieczeństwa mieszkańców Osiedla Dyrekcja Dolna, jak również wszystkich tych, którzy tymi ulicami dojeżdżają do Szkoły Podstawowej Nr 1 im. Tadeusza Kościuszki z Oddziałami Integracyjnymi w Chełmie, w tym osób z niepełnosprawnościami" - napisała radna.
"Bardzo proszę o likwidację ubytków (liczne dziury w jezdni) ul. Wołyńska od ul. Piłsudskiego do Szkoły nr 1. Na tym odcinku ulicy nie da się bezpiecznie przejechać. Dziur nie można ominąć, bo po obu stronach jezdni zawsze stoją zaparkowane pojazdy. Ubytki należy do czasu remontu oznakować bo można uszkodzić auto, dlatego uważam, że do czasu remontu należy umożliwić przejazd prawą stroną jezdni (znak zakazujący postoju powinien obowiązywać całą dobę)" - proponuje Irena Machowicz.
Na interpelacje obie radne dostały niemal identyczną odpowiedź Jakuba Banaszka. Prezydent odpowiedział, że usunięcie ubytków w jezdni na tym odcinku zostanie zlecone do realizacji po podpisaniu umowy z wykonawcą na remonty bieżące dróg w Chełmie. Dodał też, że wykonanie naprawy nawierzchni drogi planowane jest w marcu br. przy sprzyjających warunkach atmosferycznych. Jednak sugerowane przez radną Machowicz zabezpieczenie ubytków urządzeniami bezpieczeństwa ruchu, spowoduje całkowite zablokowanie drogi.
Radne prosiły też o naprawę nawierzchni ul. Przemysłowej. Ponadto radna Elżbieta Ćwir podkreśliła potrzebę naprawy ul. Mierniczej. Wszystkie te interpelacje spotkały się z taką samą odpowiedzią...
Przypomnijmy, że przetarg na bieżące naprawy dróg, urzędnicy miejscy ogłosili 22 stycznia. Oferty można było składać do 6 lutego. Do przetargu stanęły dwie firmy: Przedsiębiorstwo Transportowo Handlowo Usługowe z Lublina oraz Pref-Bet z Pawłowa. Na ten cel zabezpieczono w miejskim budżecie ponad 2,5 mln zł. Wygrała lubelska firma, która zaproponowała wykonanie wymaganych przez miasto usług za 1 788 773,01 zł.
Czytaj także:
- Który z naszych posłów najlepiej się klika? [RANKING]
- Chełm. Do nowych bloków będzie można bezpiecznie dojść
- Chełm. Kontrowersyjna ul. Rejowiecka. Złe oznakowanie i nieposłuszni kierowcy
- Chełm. Masz problem z odpadami? Zawieziesz je do nowego PSZOK-u. Ale jeszcze nie teraz
- Chełm. Nowe chodniki na ul. Piaskowej. Jedni się cieszą, inni widzą bubel
- Monika Pawłowska przyjęła mandat, ale PiS jej nie chce...
Napisz komentarz
Komentarze