Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama

Zapomniał, czym przyjechał do sklepu i zgłosił kradzież auta

W czwartek, 22 lutego, po godzinie 21:30 na numer alarmowy 112 zadzwonił mężczyzna, prosząc o interwencję. Jak twierdził, ktoś miał mu ukraść volkswagena z jednego ze sklepowych parkingów przy ul. Lwowskiej w Tomaszowie Lubelskim.
Zapomniał, czym przyjechał do sklepu i zgłosił kradzież auta
51-latek zaalarmował policjantów o kradzieży samochodu spod jednego z tomaszowskich parkingów sklepowych.

Autor: Policja Lubelska

Na miejsce zostali natychmiast skierowani policjanci. Jak się szybko okazało, do żadnej kradzieży samochodu nie doszło. 

51-letni mieszkaniec gminy Lubycza Królewska po prostu zapomniał, że do sklepu przyjechał swoim drugim samochodem. Jego wątpliwości dotyczące auta, którym podróżował zostały rozwiane po rozmowie telefonicznej z żoną - wyjaśnia młodszy aspirant Małgorzata Pawłowska, rzeczniczka tomaszowskiej Policji.

Policjantka potwierdza, że zdarzają się także przypadki, że kierujący przez pośpiech i roztargnienie zapominają gdzie zaparkowali swoje auta i również zgłaszają ich kradzież. Podpowiada, by w takich sytuacjach dokładanie i bez niepotrzebnych emocji sprawdzić, czy oby na pewno doszło do kradzieży, bo za zgłoszenie o przestępstwie, które nie zostało popełnione, grozi kara nawet do 2 lata pozbawienia wolności.

W przypadku 51-latka udzielono jedynie informacji co do zgłoszenia, ponieważ pomyłka nie była umyślnym zachowaniem ze strony mężczyzny, a sprawa szybko została wyjaśniona - informuje mł. asp. Pawłowska.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama