- Dzisiaj w naszym mieście odbędzie się strajk rolników. Będą problemy komunikacyjne, ale myślę, że bądźmy wyrozumiali, rolnicy są po naszej stronie, stronie mieszkańców polskich miast i wsi - napisał tuż przed protestem burmistrz Włodawy Wiesław Muszyński. - Włodawa Miasto Trzech Kultur solidarna z Rolnikami...
Blisko sto maszyn rolniczych przejechało przez Włodawę, m.in. obok ratusza i starostwa powiatowego. Blokada trwała do godz. 15. Rolnicy zablokowali wjazdy na drogę krajową nr 82 w stronę Lublina oraz drogę wojewódzką nr 812 w kierunku Chełma. Traktory pojawiły na dwóch rondach w mieście. Policja wyznaczyła objazdy, na które skierowano ruch samochodowy.
Poniżej galeria zdjęć z blokady
W blokadzie brało udział około 250 osób. Panowała spokojna atmosfera. Obyło się bez incydentów.
- Smutny dziś obraz polskiej wsi, gdy widzi się coraz większą powierzchnię gruntów nieużytkowanych, gdy inwestuje się ogromne pieniądze w modernizacje gospodarstw, a z drugiej strony coraz trudniej znaleźć sferę w rolnictwie przynosząca zyski. Jako starosta, a zarazem osoba z rolniczymi korzeniami, solidaryzuję się z protestującymi i, jak wspomniałem zgromadzonym, deklaruje wszelkie wsparcie Powiat Włodawski w walce organizacji rolniczych o realizację zgłaszanych postulatów. Cieszy mnie, że wśród protestujących była około 10-osobowa delegacja rolników z gminy Urszulin - skomentował sytuację na swoim profilu facebookowym Adam Panasiuk.
Jednym ze współorganizatorów protestu we Włodawie był Józef Waszczuk, rolnik ze wsi Zaświatycze. Podkreśla, że trudna sytuacja finansowa zmusza rolników do protestów i blokad.
- Gospodarstwa rolne upadają i będą upadać. Nasza sytuacja jest bardzo trudna. Uważam, że granice państwa należy zamknąć i zatrzymać napływ towarów spoza Unii Europejskiej. I dotyczy to artykułów nie tylko z Ukrainy – wyjaśnia.
Józef Waszczuk uważa też, że protest ma pomóc nie tylko rolnikom, ale i pozostałym polskim obywatelom.
- Jako konsumenci nabywają oni tanie produkty z Ukrainy, nie zdając sobie sprawy z ich ograniczonej wartości – mówi.
W trakcie blokady protestujący spotkali się z przedstawicielami lokalnych władz - starostą włodawskim Adamem Panasiukiem i burmistrzem Wiesławem Muszyńskim. Poinformowano ich wtedy o możliwości spotkania z wojewodą lubelskim.
- Nie zrezygnujemy ze swych postulatów, jeśli nie zostaną one spełnione, dojdzie do kolejnych protestów. Chciałbym podziękować protestującym oraz policji. Jednocześnie przepraszam za utrudnienia mieszkańców – kończy Waszczuk.
Burmistrz Włodawy Wiesław Muszyński podziękował mieszkańcom miasta za solidarność z rolnikami i to pomimo utrudnień w komunikacji.
- Władze samorządowe solidaryzują się z rolnikami, którzy walczą o to, co jemy i za ile. Walczą oni nie tylko o siebie, ale i o wszystkich mieszkańców wsi i miast - mówi Muszyński.
Napisz komentarz
Komentarze