W piątek (1 marca) po godzinie 15:30 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego krasnostawskiej komendy na terenie gminy Rudnik zatrzymali 54–latka. Według zgłoszenia mężczyzna jechał „wężykiem” oraz wykonywał gwałtowne manewry.
- Jak się okazało po zbadaniu policyjnym alkomatem, kierowca tego pojazdu miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie! Mężczyzna nie miał nic na swoje usprawiedliwienie. Policjantom powiedział jedynie, że pojechał odebrać żonę z pracy… - mówi starsza sierżant Anna Chuszcza, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Mężczyzna niebawem usłyszy zarzuty. Za swoje czyny będzie tłumaczył się przed sądem. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Zgłaszającemu policja gratuluje wzorowej postawy!
- Pamiętajmy, że tylko dzięki zdecydowanej reakcji i całkowitemu brakowi tolerancji dla nietrzeźwych kierowców możemy wspólnie przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa na naszych drogach – dodaje Chuszcza.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze