Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Chełmianin był bezkonkurencyjny

Krzysztof Iwańczuk, wychowanek sekcji szachowej MKS Agros Chełm, nie miał sobie równych podczas turnieju w Lublinie, którego organizatorem był miejscowy KS Cebularz. Od samego początku zmagań był jednym z pięciu faworytów do zwycięstwa.
Chełmianin był bezkonkurencyjny

Różnice rankingowe w czołówce były bardzo niewielkie, co znalazło odzwierciedlenie w wysokim poziomie zaciętej gry, a przed ostatnią rundą czterech zawodników miało po pięć punktów na sześć partii.

- Właśnie w ostatniej rundzie udało mi się wygrać, a pozostali uczestnicy zremisowali. To sprawiło, że wyprzedziłem ich o 0,5 pkt i finalnie miałem ich sześć - mówi Krzysztof Iwańczuk. - Ten turniej był też dobrą rozgrzewką przez zmaganiami, które w maju czekają mnie w Kielcach, a w których czas do namysłu dla jednego zawodnika jest dłuższy niż godzina.

Teraz czytane:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama