IV liga
Start Krasnystaw wygrał na wyjeździe 1:0 z Tomasovią Tomaszów Lubelski, chociaż o wyniku tego spotkania przesądziły ostatnie minuty i... gol samobójczy gospodarzy w 85. minucie. Dzięki zdobytym trzem punktom zespół z Krasnegostawu umocnił piąte miejsce w grupie lubelskiej, a do lidera, czyli Janowianki Janów Lubelski, traci jedynie cztery oczka.
- Cieszy nas zwycięstwo na trudnym terenie, zwłaszcza w kontekście dwóch kolejnych spotkań - mówi trener Startu Krasnystaw Marek Kwiecień. - W piątek zmierzymy się u siebie z trzecią w tabeli Stalą Kraśnik, a 17 kwietnia czeka nas wyjazd do Lubartowa i mecz z Lewartem, czyli wiceliderem.
Mniej powodów do zadowolenia ma beniaminek tej klasy rozgrywkowej, czyli Ogniwo Wierzbica. Zespół prowadzony przez trenera Karola Bujaka uległ u siebie Stali Poniatowa 0:2. W 21. minucie padła bramka samobójcza, natomiast drugą dołożył Mateusz Wrzyszcz w 74-tej.
- Przy golu straty mieliśmy rzut karnym jednak Dominik Dąbrowski trafił w słupek. Być może spotkanie potoczyłoby się zupełni inaczej, gdybyśmy doprowadzili do wyrównania - mówi Michał Kitajewski, prezes Ogniwa Wierzbica. - Na drugą połowę wyszliśmy skontrowani, ale obijaliśmy słupki i poprzeczki, a na domiar złego dostaliśmy kolejną bramkę. Przed nami jeszcze sporo meczów, więc wierzę mocno, że będziemy zdobywali punkty w kolejnych spotkaniach.
Obecnie Ogniwo Wierzbica plasuje się na przedostatnim miejscu w zestawieniu, wyprzedzając tylko drużynę Gromu Kąkolewnica.
Chełmska klasa okręgowa
16. kolejka tej ligi nie przyniosła zmian na czele tabeli. Kłos Gmina Chełm odniósł trzecie pewne zwycięstwo z rzędu, tym razem na wyjeździe pokonując 4:1 Brata Siennica Nadolna. Bramki dla zespołu prowadzonego przez Tomasza Hawryluka zdobywali kolejno: Paweł Żwirbla, Paweł Mazur, Paweł Wójcicki i Patryk Gierczak, natomiast autorem jedynego gola dla gospodarzy zdobył trener Andrzej Ignaciuk. Stanowisko wicelidera chełmskiej okręgówki utrzymała Sparta Rejowiec Fabryczny wygrywając u siebie 5:0 z Orłem Srebrzyszcze. Podium w tej klasie rozgrywkowej zamyka Włodawianka, która w ramach 16. kolejki rozegrała niełatwe spotkanie wyjazdowe z Frassati Fajsławice i wygrała 1:0. Goście już od 12. minuty grali w dziesięciu, ponieważ czerwoną kartkę otrzymał Patryk Madejczyk, a tuż przed końcem pierwszej połowy boisko musiał opuścić grający trener gospodarzy Rafał Robak. Na pierwszą bramkę kibice czekali do 77. minuty i wtedy o zwycięstwie Włodawianki zdecydował Bartosz Staszewski.
Wyniki pozostałych spotkań 16. kolejki: Unia Białopole 0:0 Ruch Izbica, Bug Hanna 4:2 Spółdzielca Siedliszcze, Hetman Żółkiewka 6:2 GKS Łopiennik, Unia Rejowiec 4:0 Granica Dorohusk.
Chełmska klasa A
Pierwszy weekend kwietnia był początkiem rundy wiosennej wśród chełmskich A-klasowców i przyniósł zmianę na stanowisku lidera. Vitrum Wola Uhruska musiała ustąpił fotel Astrze Leśniowice, która zdecydowanie pokonała na wyjeździe Victorię Żmudź 6:1.
- Przygotowaliśmy się na ciężką walkę, bo obu stronom zależy na punktach, ale spotkanie przebiegło pod nasze dyktando - wspomina trener Astry Artur Dąbrowski. - Po pięciu minutach prowadziliśmy 2:0 po trafieniach Mikołaja Prybińskiego i takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. W drugiej cztery kolejne trafienia dołożył Damian Patoka i zwycięstwo było już pewne. Inauguracja udana, ale rozgrywki wiosenne rządzą się swoimi prawami, więc musimy się postarać, żeby fotela lidera nie oddać.
Wspomniane wcześniej Vitrum Wola Uhruska mierzyło się z kolei w Chełmie z rezerwami Chełmianki. Zespół prowadzony przez Łukasza Drzewickiego musiał uznać wyższość gospodarzy szkolonych przez Andrzeja Krawca, którzy wygrali 4:1.
- To był trudny mecz, aczkolwiek od początku graliśmy to, co chcieliśmy grać - mówi trener rezerw Chełmianki. - Lekki chaos w naszych poczynaniach wdarł się na kilka minut po kontuzji jednego z zawodników, ale na szczęście szybko wróciliśmy na właściwe tory.
Trener Vitrumu Łukasz Drzewicki przyznaje, że gospodarze zasłużenie wygrali zasłużenie:
- Po wzmocnieniach z pierwszej drużyny tak naprawdę dominowali fizycznie i szybkościowo, ale nie ma się co dziwić skoro trenują po pięć razy w tygodniu, czyli dwa razy częściej od nas. Nie poddajemy się i gramy dalej, bo jeszcze sporo może się zmienić.
Poniżej galeria zdjęć z niedzielnego meczu:
Wyniki pozostałych spotkań 12. kolejki: Agros Suchawa 1:1 Hutnik Ruda-Huta, Eko Różanka 3:0 Start Pawłów, Hutnik Dubeczno 1:3 MKS Siedliska, Znicz Siennica Różana 4:1 GKS Pławanice/Kamień.
Czytaj również:
Napisz komentarz
Komentarze