Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Mieszkania, apartamenty, kawalerki do wynajęcia
Reklama

Rejowiec Fabryczny. Mieszkańcy dopytują o śmieci. Wysłali już petycję

O nielegalne składowisko odpadów zapytali w swojej ostatniej petycji, skierowanej do urzędu miasta, mieszkańcy osiedla Fabrycznego. Twierdzą, że na działce, która ich zdaniem wchodzi w skład mienia komunalnego samorządu, składowane są od dłuższego czasu różnego rodzaju odpady. Dostęp do niej ograniczony jest blokadą, dlatego w swoim piśmie sugerują, że odpady gromadzi tam ktoś związany z urzędem. W odpowiedzi przeczytali, że urząd nie ma z tym nic wspólnego. Mało tego – stara się systematycznie porządkować zaniedbane miejsce.
Rejowiec Fabryczny. Mieszkańcy dopytują o śmieci. Wysłali już petycję

Źródło: Freepik

Mieszkańcy zauważają, że na opisywanej przez nich posesji, która położona jest w pobliżu budynków wielorodzinnych, śmieci są nie tylko „podrzucane i składowane”, ale także „okazjonalnie palone”. Zastanawia ich również to, że dostęp do niej ograniczony jest szlabanem, a więc, przynajmniej teoretycznie, nikt postronny nie powinien tam wchodzić. Kto zatem podrzuca tam śmieci? Twórcy petycji sugerują, że mogą to być np. pracownicy urzędu. 

- Według planu zagospodarowania przestrzennego teren ten nie jest przeznaczony na cele gospodarowania i przetwarzania odpadów przez samorząd lub inny podmiot. Dostęp do niego jest ograniczony przez zamknięty szlaban. Wjazd na ten teren samochodem czy traktorem jest możliwy pod warunkiem posiadania klucza do kłódki szlabanu blokującego wjazd. Urząd miasta dysponuje kluczami do tej blokady – wskazują autorzy petycji. 

Postanowiliśmy poprosić zatem władze i pracowników samorządu o odniesienie się do problemu. W odpowiedni na przesłane zapytanie przeczytaliśmy, że, ich zdaniem, teren wokół wyrobiska po kopalni jest porządkowany „sukcesywnie i z mozołem”. 

- Zdarzają się przypadki „podrzucania” różnych odpadów szczególnie w miejscu za szlabanem, które sprzątaliśmy do tej pory wielokrotnie. Wywożono tutaj m.in. różne materiały budowlane po remontach czy zużyte meble. Sporadycznie były też tutaj składowane gałęzie z drzew. Nigdy nie pojawiały się tam odpady innego typu. Warto też zauważyć, że szlaban, mimo wszystko, można ominąć. Taki przypadek miał miejsce chociażby ostatnio, kiedy ktoś „podrzucił” tam kawałki eternitu – zauważają urzędnicy. 

Dalej stwierdzają, że „samorząd opracowuje wniosek na środki unijne do rewitalizacji tego obszaru, tj. działek wokół wyrobiska. Będzie tutaj urządzony teren rekreacyjno-turystyczny m.in. ze ścieżkami spacerowymi i rowerowymi. Już trwa porządkowanie na tym obszarze od strony osiedla domków, gdzie jest budowana nowa ulica, a teren przylegający jest niwelowany” (pis. oryg.). 

Ostatecznie jednak nie odnieśli się do tego, czy opisywana w petycji posesja należy do miasta, czy też nie. W odpowiedzi nie padło też jasne stwierdzenie, kto może mieć dostęp do kluczy, przy pomocy których blokowany jest szlaban. 

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama