Mężczyzna umieścił na Facebooku video nagrane przez jednego z kandydatów, do którego dodatkowo dołączył podpis sugerujący agitację wyborczą. Film zniknął z portalu niedługo później, ale zachowanie mieszkańca Rejowca Fabrycznego nie umknęło uwadze mundurowych, którzy teraz zajmują się tą sprawą.
- Będziemy prowadzili postępowanie pod kątem wykroczenia wyborczego - przekazała nam krótko komisarz Ewa Czyż, rzecznik prasowy chełmskich policjantów.
Zgodnie z kodeksem wyborczym, "w dniu głosowania oraz na 24 godziny przed nim prowadzenie agitacji wyborczej, w tym zwoływanie zgromadzeń, organizowanie pochodów i manifestacji, wygłaszanie przemówień oraz rozpowszechnianie materiałów wyborczych jest zabronione."
Czytaj również:
Napisz komentarz
Komentarze