Samorządowcy w Rejowcu Fabrycznym podsumowali to, co było dobre, ale pochylili się również nad tym, co było i wciąż pozostaje bardzo trudne. Są to nierzadko zagadnienia, na które urzędnicy nie mają w istocie żadnego wpływu, ale jednocześnie zmuszeni są stawić im czoła.
- Nasze miasto, jak wiele innych samorządów, doświadcza dużych problemów w finansowaniu oświaty. Powiększająca się z roku na rok luka oświatowa będzie też wyzwaniem na kolejną kadencję, dla nowych już władz naszego miasta. Ubywa uczniów, ale nie klas, rosną więc koszty bieżące, za którymi „nie nadąża” subwencja oświatowa – mówił o jednym z takich problematycznych zagadnień przewodniczący Robert Szwed.
Przypomniał również, że wciąż rosną koszty związane z realizacją zadań w obszarze pomocy społecznej. To właśnie oświata i pomoc społeczna niosą dzisiaj najwięcej pytań, na które trudno znaleźć dobrą odpowiedź.
Ale są też zagadnienia, które cieszą. Na przykład zaplanowane już, a nierzadko rozpoczęte i realizowane zadania inwestycyjne. W sumie na liście bieżących prac pojawiło się 12 pozycji.
- Mowa o kwocie prawie 20 mln zł. Są to środki, które już udało się zakontraktować z funduszu rozwoju lokalnego. Niektóre z zadań są w trakcie realizacji, w przypadku innych zakończyliśmy już postępowania przetargowe, ale są tez w takie, w przypadku których przetargi zostaną ogłoszone w najbliższych tygodniach i miesiącach. Jest więc znany pewien harmonogram, który, naszym zdaniem, powinien być realizowany przez następców – ocenia ustępujący burmistrz Stanisław Bodys.
Ostatnie miesiące urzędnicy poświęcili na zaplanowanie modernizacji ciepłowni miejskiej, kotłowni szkolnej oraz rozbudowy sieci kanalizacyjnej. Plany zakładają też remonty ujęć wody i wymianę urządzeń na oczyszczalni – to, zdaniem doświadczonych samorządowców, priorytety na nadchodzącą kadencję. Ich realizacja pozwoli natomiast na zracjonalizowanie kosztów związanych ze zużyciem energii, dostawy ciepła oraz zimnej i ciepłej wody.
Wszystkie materiały mają trafić do nowej rady i nowego burmistrza, którzy, jeśli zechcą z nich skorzystać, będą mieli zaplanowaną pracę na kolejne, niespełna trzy lata.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze