W październiku 2022 r. Adam Panasiuk, obecny wójt gminy Urszulin, a jednocześnie regionalista wystąpił o wpisanie mogiły do ewidencji grobów wojennych. Zostało to uczynione, a w tym roku Instytut Pamięci Narodowej sfinansował projekt i wykonanie nowego nagrobka.
Kim był Mieczysław Kozieradzki?
Wraz z braćmi Józefem i Stanisławem, mieszkańcami Sękowa już w pierwszych latach wojny, po klęsce w 1939 roku angażowali się w budowę struktur niepodległościowych we współpracy z Bolesławem Flisiukiem, zamieszkałym w sąsiednim Wielkopolu, oraz Józefem Milertem, komendantem włodawskiego obwodu AK.
Po wkroczeniu na te ziemie armii sowieckiej wymienieni bracia walczyli w oddziale Stanisława Parzebuckiego pseudonim „Mars”. Józef Kozieradzki zginął 30 października 1944 r. we wsi Krasne, Z kolei Mieczysław Kozieradzki poległ podczas obławy Urzędu Bezpieczeństwa, milicji i KBW na oddział Stanisława Parzebuckiego, w Czarnym Lesie (gm. Ludwin), 25 listopada 1944 r. Według relacji Stanisława Kozieradzkiego: „Tam cały oddział „Marsa” został rozbity, dwóch zostało zabitych – „Orlik” i „Stach”, nazwisko mi nieznane. Pochowani byli w rowie przy drodze. Po pewnym czasie po ciało „Orlika” pojechał jego ojciec Wacław. Oba ciała zabrano do trumien i przywieziono je na cmentarz w Wereszczynie.
- Grób partyzanta Mieczysława Kozieradzkiego i jego towarzysza o nieznanym nazwisku był zaniedbany, a tabliczka zatarta. Dobrze się stało, ze powstał nowy nagrobek. Należy zachować pamięć ludzi, którzy walczyli o wolność Polski i osób z nimi związanych – mówi Adam Panasiuk.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze