Do tego zdarzenia doszło w poniedziałek (27 maja). Dyżurny krasnostawskich policjantów otrzymał informację o tym, że mężczyzna jedzie za kierującym osobowym volkswagenem, który nie trzyma toru.
- Na miejsce niezwłocznie udali się policjanci, którzy w miejscowości Niemienice Kolonia zastali zgłaszającego oraz kierowcę, któremu 37-latek uniemożliwił dalszą jazdę. Z relacji świadka wynikało, że jadąc od strony Gorzkowa w stronę Krasnegostawu, zauważył, że kierujący volkswagenem nie trzymał toru jazdy – mówi starsza sierżant Anna Chuszcza, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Mężczyzna podejrzewał, że kierujący może być nietrzeźwy i postanowił jechać za nim.
- W pewnym momencie, w trakcie jazdy pod górę, volkswagen zatrzymał się i zaczął się staczać. Świadek wyszedł ze swojego samochodu, podbiegł do auta i zaciągnął hamulec oraz wyjął kluczyk ze stacyjki – dodaj policjantka.
Kierującym volkswagenem okazał się 54-letni mieszkaniec gminy Gorzków. Mężczyzna był kompletnie pijany. Badanie na zawartość alkoholu wykazało, że miał w organizmie 3 promile alkoholu! Mężczyzna ma ponadto aktywny zakaz prowadzenia pojazdów.
54-latek wkrótce usłyszy zarzuty. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności! Funkcjonariusze uruchomili również procedurę przepadku pojazdu, którym jechał.
- 37-letniemu mieszkańcowi Krasnegostawu gratulujemy obywatelskiej postawy, dzięki któremu być może nie doszło do tragedii na drodze – dodaje Chuszcza.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze