Wiele osób ciepło wspomina polonistkę z Machajów. Anna Lejman uczyła też języka polskiego w II LO w Chełmie, a w latach 1982 – 1988 była wicedyrektorką tego liceum.
- Wspaniały człowiek, pedagog, wykładowca! Tak bardzo kochała zżycie i ludzi! Była z tych, którzy są nie do zastąpienia...
Z nieopisaną przykrością i przeogromnym żalem żegnają ją wychowankowie.
„Pamiętamy Ją z okresu kształcenia oraz z następnych lat jako osobę pełną wiary w człowieka, emanującą pokładami ciepła, kochającą ludzi i życie. Potrafiła w wielu sytuacjach wesprzeć niejedną osobę, obdarować uśmiechem i nadzieją. Uzbrojona w wewnętrzny spokój, wpływała jak balsam na nasze "młode rany". Jesteśmy jej wdzięczni za obecność w naszym życiu, w naszych wspólnych przeżyciach, emocjach i uczuciach. Z CAŁEGO SERCA DZIĘKUJEMY PANI PROFESOR, za otwartość, dobroć, cierpliwość oraz za sympatię, którą nas obdarzyła. POZOSTANIE w NASZYCH SERCACH na ZAWSZE.”
Pani Ania, odchodząc, zostawiła swoje ukochane koty, które teraz szukają domu.
Napisz komentarz
Komentarze