Arkadiusz Danielak stara się być blisko mieszkańców i ich problemów. Uczestniczył w strajkach rolników - wspierając i relacjonując przebieg zdarzeń. Teraz złożył wniosek do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Lublinie w sprawie niewykoszonych poboczy.
- Wnoszę o jak najszybsze wykonanie zabiegów pielęgnacyjnych, które dotyczą wykoszenia poboczy wzdłuż pasa drogowego DK 17 na odcinku Krasnystaw - Wólka Orłowska - Izbica - Tarzymiechy - do granicy powiatu krasnostawskiego - czytamy w złożonym wniosku.
Radny wyjaśnił w nim, że bardzo wysokie trawy utrudniają przemieszczanie się drogą krajową numer 17 oraz włączanie się do ruchu z podporządkowanych dróg powiatowych i gminnych.
- Trawa osiąga wysokość od 80 do 140 cm na całej długości odcinka będącego przedmiotem wniosku. Zwracam również uwagę, że jest wyższa od słupków prowadzących U-1a, stosowanych w celu ułatwienia kierującym orientacji, co do szerokości drogi, jej przebiegu, szczególnie w porze nocnej i w trudnych warunkach atmosferycznych. Słupki te stanowią niezbędny element drogowego systemu bezpieczeństwa (pis. oryginalna) - czytamy.
Radny zwrócił uwagę, że regularna pielęgnacja poboczy jest niezbędna dla bezpieczeństwa mieszkańców, podróżnych, a czerwiec to miesiąc, w którym wzrost traw jest szczególnie szybki.
- Pisząc wniosek wiem, jaka w chwili obecnej jest sytuacja na tej trasie i proszę o podjęcie stosownych działań w celu bardzo szybkiego załatwienia sprawy tj.- zgodnie z oczekiwaniami oraz bezpieczeństwem mieszkańców i kierowców.
W sieci, pod opublikowanym przez radnego poście, pojawiły się przychylne komentarze:
"Dokładnie tak jest, zarośnięte, nic nie widać, jak się włącza w Lubelską. Dla mnie jest to nie do pojęcia, że przy szosie wojewódzkiej są niekoszone pobocza, tylko trzeba zgłaszać i pisać petycje, żeby łaskawie wykosił. Żenada - napisała pani Edyta.
W piątek (21 czerwca) otrzymaliśmy informacje od radnego, że pobocza zostały wykoszone.
Napisz komentarz
Komentarze