We wtorek (18 czerwca) wieczorem tuż przed godziną 22 włodawscy policjanci odebrali zgłoszenie o zniszczeniu mienia na jednym z osiedli w mieście. Pojechali w rejon garaży, gdzie doszło do zdarzenia. Po przybyciu na miejsce dowiedzieli się od zgłaszającego, że nietrzeźwy młody mężczyzna uszkodził mu motorower.
Kiedy z pokrzywdzonym weszli do garażu, nagle zostali zaatakowani przez 18-latka.
- Chłopak chwycił za metalowy pręt znajdujący się w pomieszczeniu i uderzał nim policjantów. W trakcie zatrzymania pijany agresor kopał funkcjonariuszy i cały czas znieważał policjantów, używając przy tym wulgarnych słów - mówi aspirant sztabowa Kinga Zamojska-Prystupa z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
Agresor został obezwładniony i przewieziony do policyjnego aresztu. Okazało się, że to 18-letni włodawianin. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
W piątek (21 czerwca) Sąd Rejonowy we Włodawie zdecydował, że 18-latek trafi do aresztu na 3 miesiące. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności za znieważenie, naruszenie nietykalności cielesnej i czynną napaść na policjantów.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze