Takie oferty można znaleźć na serwisach ogłoszeniowych, a nawet na Facebooku. Sprzedawcy używają określenia „kolekcjonerski” po to, żeby uniknąć odpowiedzialności.
Trzy w cenie dwóch
Strony oferujące fałszywe prawa jazdy często wyglądają profesjonalnie, mimo licznych błędów językowych, które mogą sugerować, że są tworzone przez osoby spoza Polski. Po wybraniu wzoru dokumentu użytkownik wprowadza swoje dane, przesyła zdjęcie i podpis.
Cena takiego dokumentu to, jeśli dobrze trafimy – jak podaje Interia – około 750 zł (niekiedy cena bywa nawet kilkakrotnie wyższa, w zależności od kategorii prawa jazdy). Czasami zdarzają się promocje – trzy w cenie dwóch. Wysyłka jest realizowana kurierem lub do paczkomatu, ale kontakt z „firmą” przesyłającą prawo jazdy jest możliwy tylko przez e-mail.
Fałszywką lepiej się nie posługiwać
Posługiwanie się podrobionym prawem jazdy niesie za sobą ryzyko poważnych konsekwencji prawnych.
Grzywna za jazdę bez ważnych uprawnień może wynieść w najlepszym przypadku kilka tysięcy złotych, a sprawa związana z fałszowaniem dokumentów trafi do sądu, gdzie na delikwenta może zostać nałożona kara pozbawienia wolności do 5 lat lub dodatkowa grzywna.
Policja się szkoli
Policja stosuje różne metody weryfikacji autentyczności dokumentów, w tym sprawdzenie naroży dokumentu pod kątem rozwarstwienia i obecności naklejonych elementów. Używa również zaawansowanych technologii, takich jak komparatory wideospektralne, które pozwalają na wykrycie nawet najbardziej precyzyjnie wykonanych fałszywych dokumentów.
Funkcjonariusze są cały czas szkoleni, jeśli chodzi o rozpoznawania podrobionych dokumentów, co pomaga w skutecznej walce z fałszerstwami.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze