– Pracujący na miejscu policjanci ustalili, że trzej mężczyźni w wieku 28, 47 i 55 lat w znajdującej się na prywatnej posesji wiacie garażowej naprawiali kombajn zbożowy i próbowali uruchomić maszynę po zimowej przerwie. W tym celu jeden z nich usiadł za kierownicę maszyny. Wtedy kombajn niespodziewanie ruszył i przejechał przez tylną ścianę wiaty, a belka konstrukcyjna przygniotła 55-latka do korpusu kombajnu – informuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
55-latek nie miał szans
Mężczyźni, którzy pracowali z 55-latkiem, natychmiast ruszyli mu z pomocą, dzwoniąc jednocześnie na numer alarmowy. Niestety jego życia nie udało się uratować. Mężczyzna w wyniku odniesionych obrażeń zmarł na miejscu zdarzenia.
– Policjanci pod nadzorem będącego na miejscu prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Zamościu, wykonali oględziny i sporządzili dokumentację fotograficzną, a także przesłuchali świadków. Ciało mężczyzny zostało zabezpieczone celem wykonania badań sekcyjnych. W sprawie prowadzimy postępowanie, które pozwoli na wyjaśnienie przyczyn i dokładnych okoliczności tego tragicznego wypadku – dodaje aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło.
Apel o zachowanie ostrożności
Rutyna i pośpiech mogą mieć tragiczne skutki. Uważajmy zwłaszcza podczas wykorzystywania w codziennych pracach urządzeń mechanicznych. Każdą czynność, nawet taką, która wykonywana była już wielokrotnie należy robić z należytą starannością, bez pośpiechu i z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Zwracajmy również uwagę na znajdujące się w pobliżu maszyn dzieci. Zawsze miejmy je w zasięgu wzroku, aby nie doszło do tragedii.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze