- Kiedyś na YouTube ktoś umieścił film o naszej gminie. Było tam takie stwierdzenie "zapomniana przez świat". Dzisiaj mam wrażenie, że zaraz będzie zarośnięta. Zarośnięte są pobocza przy drogach wojewódzkich, powiatowych, a przede wszystkim gminnych. Nowymi drogami gminnymi będzie można niedługo przejechać tylko jednym pasem ruchu, bo zakrzaczenia i trawy rosną już na asfalcie. Stadion sportowy, poza boiskiem, to tragedia, nasadzenia zostały pokonane przez chwasty i trawy. Ale „top of the top” to chodnik i pobocza w Kraśniczynie. Podobno to droga powiatowa, a więc gdzie są radni powiatowi? - żali nam się pani Janina.
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z wójtem gminy Kraśniczyn Janem Chorągiewiczem. Wójt przyznaje, że wie o tym problemie. Potrzebę wykoszenia traw już niejednokrotnie zgłaszał do Zarządu Dróg Powiatowych w Krasnymstawie.
- Okolice stadionu zostały już wykoszone, ponieważ rozpoczęły się treningi i rozgrywki po wakacyjnej przerwie. Staramy się, by wszystkie drogi i obszary gminne były regularnie koszone. Widoczne zarośla znajdują się przy drogach powiatowych. Interweniowałem w zarządzie, dzwoniąc niejednokrotnie. Otrzymałem już informacje, że prace będą przeprowadzone łącznie z opryskaniem tych terenów - powiedział nam wójt Kraśniczyna.
Wójt zapewnia, że drzwi urzędu są zawsze otwarte dla wszystkich mieszkańców, jednocześnie zachęca ich do aktywnego uczestnictwa w życiu lokalnej społeczności poprzez zgłaszanie swoich uwag i propozycji.
- Głos każdego mieszkańca jest ważny, a wszelkie zgłoszone potrzeby będą rozpatrywane z należytą uwagą - obiecuje.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze