Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Piłka nożna: Jedynka Krasnystaw wicemistrzem turnieju Tymbarku!

Piłka nożna 2 maja na Stadionie PGE Narodowym poznaliśmy najlepsze drużyny 18. edycji turnieju "Z podwórka na stadion o puchar Tymbarku". Olbrzymi sukces w tych prestiżowych rozgrywkach zanotowali młodzi piłkarze Jedynki Krasnystaw (w kategorii U-12), którzy dotarli aż do wielkiego finału.

Tam jednak musieli uznać wyższość drużyny ze Szkoły Podstawowej nr 7 w Koszalinie. W turnieju brała również udział drużyna chłopców Niedźwiadka Chełm (kat. U-10). Zawody ukończyła na czternastym miejscu w Polsce.

Rozegrany w dniach 30 kwietnia - 2 maja w Warszawie finał ogólnopolski turnieju "Z podwórka na stadion o puchar Tymbarku" zgromadził 64 najlepsze drużyny w Polsce w kategoriach U-10 i U-12 chłopców i dziewcząt. Nasz region w tych rozgrywkach reprezentowali młodzi piłkarze Jedynki Krasnystaw (kat. U-12) oraz Niedźwiadka Chełm (kat. U-10). Świetnie w zmaganiach, które uznawane są za oficjalne Mistrzostwa Polski w tych kategoriach wiekowych, spisali się podopieczni trenera Tomasza Iwana z Krasnegostawu. Jedynka rozpoczęła rywalizację od wygranej 1:0 ze SP nr 1 w Ostródzie (woj. warmińsko-mazurskie). Takim samym wynikiem, również na korzyść podopiecznych trenera Iwana, zakończył się drugi pojedynek ekipy z Krasnegostawu. Jedynka pokonała MUKS Halny Kamienica (woj. małopolskie). W trzecim spotkaniu grupowym młodzi reprezentanci woj. lubelskiego podzielili się punktami z Akademią Młodych Orłów w Rzeszowie, remisując 1:1. Siedem punktów dało Jedynce awans z grupy i walkę o najwyższe cele.

Mundurowi testowali videorejestratory [ZOBACZ]

Znakomitą dyspozycję gracze z Krasnegostawu zaprezentowali w ćwierćfinałowym meczu przeciwko Publicznej Szkole Podstawowej nr 7 w Strzelcach Opolskich (woj. opolskie). Zawodnicy Iwana wbili swoim rywalom cztery bramki, nie tracąc żadnej i pewnie przechodząc do kolejnej fazy rozgrywek. Dużo trudniejsze dla Jedynki było kolejne starcie, którego stawką był awans do wielkiego finału. O losach pojedynku ze SP nr 15 w Bydgoszczy (woj. kujawsko-pomorskie) zdecydowała jedna bramka, którą zdobył Jakub Kukulski, zapewniając swojej ekipie grę o złote medale.

W meczu finałowym, który odbył się na płycie stadionu PGE Narodowego i transmitowany był przez ogólnopolskie stacje telewizyjne, krasnostawski zespół zmierzył się ze Szkołą Podstawową nr 7 w Koszalinie (woj. zachodniopomorskie). Spotkanie stało na wysokim poziomie i przysporzyło mnóstwo emocji. Lepiej pojedynek rozpoczęli krasnostawianie, którzy w 4. minucie (grano 2x10 minut) objęli prowadzenie. Technicznym strzałem z rzutu wolnego bramkarza z Koszalina pokonał Mikołaj Kędziera. Tuż przed przerwą rywale Jedynki zdołali wyrównać stan meczu. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego niefortunnie w polu karnym interweniował Filip Szkoda, który głową skierował piłkę do własnej bramki. Wszystko rozstrzygnęło się po zmianie stron. W 18. minucie Mikołaj Pudruj strzałem głową dał prowadzenie drużynie z Koszalina. Chwilę później znakomitą szansę na wyrównanie miał Maciej Buk, ale uderzając głową z kilku metrów, przeniósł piłkę nad poprzeczką. Sytuacja ta zemściła się kilka sekund później, bo trzeciego gola dla zespołu z woj. zachodniopomorskiego zdobył Adrian Przyborek. Kilka chwil później sędziujący finałowe spotkanie Szymon Marciniak i Paweł Gil (sędziowie międzynarodowi) zagwizdali po raz ostatni. Jedynka Krasnystaw zajęła w turnieju drugiej miejsce, ale trzeba podkreślić, że to i tak znakomity sukces tej drużyny.

- Zagrać na stadionie PGE Narodowym to z pewnością wspaniałe przeżycie. Marzy o tym każdy dzieciak. Mojej drużynie udało się tego dokonać, dochodząc do finału. Przegraliśmy mecz o złote medale, ale cieszymy się również z drugiego miejsca, bo to olbrzymi sukces. Czy ci chłopcy w przyszłości będą wielkimi piłkarzami, czy też nie, zawsze będą pamiętać o przygodzie, którą przeżyli. Tego im nikt nie zabierze – mówi Tomasz Iwan, trener Jedynki Krasnystaw. - Dla mnie osobiście każde dziecko grające w tym turnieju jest zwycięzcą, nawet ci, którzy odpadli we wcześniejszych etapach. Bo właśnie w ten sposób, od takiej rywalizacji, swoją karierę rozpoczynało wielu znakomitych piłkarzy. To właśnie z podwórka rozpoczyna się droga na wielkie stadiony.

W finałowym turnieju "Z podwórka na stadion o puchar Tymbarku" rywalizowali również młodzi piłkarze chełmskiego Niedźwiadka (kat. U-10). Podopiecznym Anatola ObuchaMichała Filipczuka i Karola Skubisza nie poszło już tak dobrze, jak starszym kolegom z Krasnegostawu. W spotkaniach grupowych chełmianie zremisowali z Akademią Młodych Orłów w Rzeszowie (woj. podkarpackie) 1:1 i przegrali z Akademią Młodych Orłów w Kielcach (woj. świętokrzyskie) 0:4 oraz UKS-em 71 Volley Szczecin (woj. zachodniopomorskie) 1:2. W kolejnych grach o dalsze miejsca Niedźwiadek musiał uznać wyższość UKS-u Varsovii Warszawa (1:3), następnie pokonał UKS Hattrick Głuchołazy (2:1), a na koniec przegrał z MGUKS-em Pogoń Zduńska Wola 0:3, zajmując w końcowej klasyfikacji czternaste miejsce.

- Zagraliśmy poniżej oczekiwań. Myślę, że gdyby chłopcy zaprezentowali podobny poziom jak w finale woj. lubelskiego w Międzyrzecu Podlaskim, uplasowalibyśmy się w pierwszej ósemce. Dodam, że jako jedyni zremisowaliśmy w pierwszym meczu z drużyną AMO Rzeszów, która została triumfatorem w kat. U-10 chłopców – mówi Anatol Obuch, jeden z trenerów Niedźwiadka, podczas turnieju pełniący również funkcję koordynatora rozgrywek w woj. lubelskim.

Drużyny z Chełma i Krasnegostawu wystąpiły w następujących składach: Jedynka: Szymon DubajJakub WojewodaMarcel MoniakowskiKamil Radecki, Mikołaj Kędziera, Damian Pachuta, Maciej Buk, Filip Szkoda, Ignacy Piróg, Jakub Kukulski; trener: Tomasz Iwan; Niedźwiadek: Oliwier Czyż, Kuba WereszczyńskiMaciej Ruszkiewicz, Tymon Wronka, Mateusz Kędzia, Kacper Tywoniuk, Aleksander Bornus, Dominik Kozina, Kuba Wilkołek; trenerzy: Michał Filipczuk, Anatol Obuch i Karol Skubisz.


Teraz czytane:

Co Polscy i Włoscy uczniowie wiedzą o II Wojnie światowej? [SPRAWDŹ]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama