W wtorek (6 sierpnia) do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Chełmie zgłosił się 46 latek, który padł ofiarą internetowego oszustwa. Z jego relacji wynikało że na początku lipca przez media społecznościowe nawiązał kontakt z kobietą, z którą przez jakiś czas korespondował. W pewnym momencie, nowa znajoma namówiła go do zainwestowania oszczędności.
- Gdy przystał na to, z jej polecenia zaczęły kontaktować się z nim inne osoby, które miały pomóc mu lokować pieniądze. Mężczyzna wykonał kilka przelewów na wskazane przez nie konta. Z pozoru wszystko wydawał mu się wiarygodne. Gdy logował się na rzekome inwestycyjne konto, widział tam wpłacone środki. Jednak w ocenie „konsultantów” były to zbyt małe kwoty. Pod ich namową zadłużył się i zdobyte w ten sposób pieniądze dalej wpłacał- opowiada nadkomisarz Ewa Czyż z chełmskiej komendy policji.
46-latek w pewnym momencie nabrał podejrzeń, że może to być oszustwo, więc postanowił wypłacić środki z konta. Jednak okazało się to niemożliwe. Stracił 46 000 złotych.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze