Do zdarzenia doszło we wtorek (20 sierpnia). Zdezorientowany gospodarz zadzwonił do dyżurnego włodawskiej komendy. Powiedział, że w gminie Wola Uhruska, podczas prac na działce znalazł skrzynię z około 15 kg skorodowanej amunicji. Służby zabezpieczyły miejsce znaleziska do czasu przyjazdu patrolu rozminowania.
- To kolejne tego typu znalezisko. Nasze lasy i ziemie kryją w sobie wiele pamiątek dawnych czasów. Przypominamy, że z uwagi na skorodowanie amunicji i ładunków, by nie zrobiły nikomu krzywdy, muszą się nimi zająć fachowcy. Dlatego należy pamiętać, żeby nigdy nie wyciągać samodzielnie z ziemi podejrzanych przedmiotów, nie próbować ich rozbierać i pod żadnym pozorem nie wrzucać do ognia – radzi aspirant Elwira Tadyniewicz, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
I ostrzega, że wybuch może spowodować śmierć lub nawet trwałe kalectwo. W każdym przypadku, gdy znajdziemy przedmiot przypominający granat lub jakikolwiek pocisk, nie możemy go dotykać. Musimy niezwłocznie powiadomić policję. Mundurowi zabezpieczą teren i powiadomią saperów.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze