Do zdarzenia doszło w południe na placu budowy przy węźle Okszów. Mężczyzna powiedział kolegom, że idzie do ubikacji. Długo jednak nie wracał, więc poszli sprawdzić, czy się coś mu nie stało. Pukali, ale nie otwierał i się nie odzywał. Weszli do środka i odkryli, że postanowił odebrać sobie życie. Zaczęli go reanimować. Wezwali pogotowie, ale niestety na ratunek było już za późno...
Nie wiadomo, co było przyczyną tego desperackiego kroku. Nie zostawił żadnego listu pożegnalnego. Prokuratura wstępnie wykluczyła udział innych osób w tym zdarzeniu i wszczęła standardowe postępowanie, jakie podejmuje w takich przypadkach, czyli z art. 151 Kodeksu karnego, mówiącym o nakłanianiu do samobójstwa. Ciało zostało zabezpieczone do oględzin.
- Jeśli masz myśli samobójcze, jesteś ofiarą przemocy lub podejrzewasz, że ten problem może dotyczyć kogoś z Twoich bliskich, zwróć się po pomoc. Uzyskasz ją bezpłatnie w całym kraju w Ośrodkach Interwencji Kryzysowej, adresy znajdują się na stronie Ośrodki Interwencji Kryzysowej. Gdzie jeszcze można szukać pomocy?
|
Napisz komentarz
Komentarze