Do otwarcia ofert doszło 5 września, ale władze gminy nie zdecydowały jeszcze, komu ostatecznie powierzą realizację inwestycji. Wiadomo, że swoje oferty przedłożyło aż dziewięciu potencjalnych wykonawców, więc można powiedzieć, że z pewnością jest w czym wybierać. Zwłaszcza, że większość firm wpisała się w oczekiwania finansowe samorządu.
Najwięcej za wymianę 291 oświetleniowych opraw oraz czyszczenie, konserwację i malowanie wysięgników zażądała firma Golden Elektric z Warszawy, której wycena opiewała na przeszło 600 tys. zł. Kosztorys na „średnim” poziomie zaproponowało przedsiębiorstwo Kamili Kryczki. Firma z Garbowa gotowa jest wymienić lampy za kwotę nieco ponad 390 tys. zł. Najkorzystniejszą, z punktu widzenia samorządu, kalkulację przedstawiła natomiast firma AZART z Chełma. Za realizację nakreślonego zakresu prac oczekuje wynagrodzenia w wysokości niepełna 218 tys. zł.
Samorządowcy mogą zapewne mówić o dużym, przetargowym szczęściu, bowiem na zadanie wyasygnowali w sumie „aż” ok. 553 tys. zł. Dofinansowanie na wymianę oświetlenia gmina pozyskała z programu Rządowy Fundusz Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych – „Rozświetlamy Polskę”.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze