Do zdarzenia doszło 5 września (czwartek) około godziny 8.25 na przejściu dla pieszych na ulicy Sobieskiego w Krasnymstawie. Jak przekazał nam ojciec dziecka, sprawą zajęła się policja i wstępnie udało się już ustalić rodzaj auta sprawcy. Nadal poszukiwani są świadkowie tego zdarzenia.
- Na szczęście naszej córce nic poważniejszego się nie stało. Jest cała i zdrowa, wróciła do szkoły. Kierowca potrącił ją, gdy znajdowała się już w pobliżu chodnika. Na szczęście obyło się bez konieczności dłużnej wizyty w szpitalu. Sprawca tego zdarzenia uciekł, nie udzielając dziecku żadnej pomocy, córce pomógł przechodzień - opowiada nam tata dziewczynki.
Liczne kamery monitoringu w okolicy pomogły ustalić pewne fakty. Choć żadna z nich nie była bezpośrednio skierowana na przejście, to nagrania z pobliskich urządzeń dostarczyły kluczowych informacji. Rodzice dziewczynki apelują jednak do świadków zdarzenia, aby zgłaszali się na policję. Każdy szczegół może okazać się istotny.
- Jeśli ktokolwiek z Was był świadkiem tego porannego zdarzenia lub słyszał o istotnych faktach mogących pomóc odnaleźć tego kierowcę, to będziemy wdzięczni za każdą informację - prosi zatroskany tata Tosi.
Policja apeluje o rozwagę i koncentrację, szczególnie w miejscach przejść dla pieszych. W przypadku wypadku czy kolizji kierowca ma obowiązek zatrzymać się i udzielić pomocy osobie poszkodowanej, chociaż nie zawsze łatwo jest zachować "zimną krew". Ucieczka z miejsca zdarzenia utrudnia ustalenie okoliczności wypadku i może być interpretowane jako chęć uniknięcia odpowiedzialności.
- Mam nadzieję, że mówienie głośno o takich sprawach przyczyni się do podwyższenia bezpieczeństwa. Trudno powiedzieć, jakie były przyczyny tego zdarzenia. Powód może leżeć po stronie kierowy, ale nie musi... Nasze dziecko było w szoku. Tosia nie wiedziała, co ma zrobić. Na szczęście zadzwoniła do mnie i szybko pojawiłem się na miejscu, by nią się zaopiekować - dodaje ojciec.
Napisz komentarz
Komentarze