Radny oczekiwał, więc otrzymał
W czasie ostatniej sesji radny Sławomir Kułaga domagał się, aby burmistrz Adamiec dokonał symbolicznego, ale i praktycznego podsumowania 100 dni swojego urzędowania (o czym informowaliśmy zresztą w jednym z artykułów). Pomiędzy obu panami nastąpiła dosyć ostra wymiana zdań, która nie dostarczyła jednak obserwatorom tamtej sytuacji zbyt wielu konkretnych informacji. Najwyraźniej burmistrz Gabriel Adamiec uznał, że należałoby rozwiać nagromadzone od tamtego czasu wątpliwości, dlatego zdecydował się na przygotowanie obszernego sprawozdania z prac, jakie udało mu się przeprowadzić od kwietnia, kiedy to objął stery po Stanisławie Bodysie. Zaznaczył, że pierwotnie chciał podsumować pół roku swojej działalności, ale ponieważ poczuł się wywołany przez radnego Kułagę do tablicy, to przygotował materiał już teraz.
Adamiec nie ukrywa, że jedno z pierwszych wyzwań, z jakim przyszło mu się zmierzyć, to słaba kondycja finansowa miasta.
- Wielu obserwatorów oceniło, że nie da się z tym nic zrobić. Ja jednak wyszedłem z założenia, że to nieprawda. Mając w portfelu nawet nie 0, a „minus", uratowaliśmy prawie 7,5 mln dotacji na projekt OZE związany z naszą miejską ciepłownią i szkołą. Kancelaria prawna stwierdziła zasadnicze, merytoryczne braki w dokumentacji, więc nie mogliśmy zrobić nic innego, jak tylko unieważnić postępowanie przetargowe w tej sprawie. Na szczęście, dzięki pracy urzędników, udało się otrzymać nową promesę – poinformował w materiale burmistrz Adamiec.
Na pozycji nr 2 sporządzonej przez siebie listy burmistrz umieścił modernizację lokalnej oczyszczalni ścieków. Wskazał też na liczne problemy związane z naprawami pogwarancyjnymi ulic, które zostały niedawno przebudowane w centrum miasta.
- Niestety, ten projekt wydaje się nie mieć końca, ponieważ na jednej z ulic już zaczyna pękać asfalt – poinformował włodarz miasta.
Działają pomimo trudności
Na liście Adamca pojawiła się też rewitalizacja wizytówki Rejowca Fabrycznego, zabytkowego pałacu, w którym obecnie swoją siedzibę ma Miejski Ośrodek Kultury.
Burmistrz miasta stwierdził również, że to z jego inicjatywy doszło do opracowania wspólnej strategii rozwoju ponadlokalnego pomiędzy miastem Rejowiec Fabryczny, gminą Rejowiec Fabryczny, gminą Rejowiec i Siedliszcze.
- Udało się również złożyć wniosek o dofinansowanie na remont drogi, ulicy 1000-lecia – poinformował o kolejnym projekcie włodarz miasta.
W tej chwili miasto realizuje również projekt wymiany oświetlenia ulicznego. Przestarzałe oprawy zostaną wymienione na nowe, energooszczędne, typu LED.
- W sumie na terenie miasta zostanie wymienione 412 lamp, a 87 z nich znajduje się na terenie naszych parków – stwierdził Adamiec.
Burmistrz ma również pomysł na wycinkę niebezpiecznych drzew. Odbyły się już podobno rozmowy z konserwatorem zabytków, a główny powód do jej przeprowadzenia miała stanowić niebezpieczna nawałnica, która przeszła w miesiącach letnich przez teren miasta.
- W mojej ocenie służby, ale i sami mieszkańcy zdali „kryzysowy” egzamin. Postanowiliśmy jednak wykorzystać tę sytuację i porozmawiać o wycince drzew, które mogą wyrządzić w przyszłości najwięcej szkód – wyjaśnił burmistrz.
Władze bliżej mieszkańców
Podzielił się też dobrymi nowinami z właścicielami aut. Przybędzie miejsc postojowych. Miasto realizuje prace nieopodal tunelu i komisariatu policji.
Burmistrz chciałby również odbyć cykl spotkań z mieszkańcami poszczególnych osiedli. Pierwsze już miało miejsce, a spotkali się na nim mieszkańcy ulic Chełmskiej i Złotej.
- Wspólnie z jednym z radnych udało nam się również wybudować, w ramach własnych zasobów, boisko na osiedlu Morawinek. Mamy zresztą parę innych pomysłów na projekty sportowe, o których poinformujemy wkrótce – mówił o sportowych aspektach swojej działalności Adamiec.
Dużo uwagi obecne władze miasta poświęcają również utrzymaniu czystości. Adamiec chciałby, aby w ciągu jednej kadencji zostały gruntownie posprzątane i ogrodzone wszystkie miejsca, gdzie mieszkańcy poszczególnych osiedli składują odpady. Burmistrz zadowolony jest również z tego, że w ciągu kilku tylko miesięcy udało się zrealizować szereg imprez o charakterze rozrywkowym. Skorzystali z nich, jak twierdzi włodarz, młodsi i starsi.
- Były pikniki, zawody, półkolonie czy wreszcie huczne wydarzenie, czyli „Dzień Rejowca Fabrycznego”. To wszystko udało się zrobić dzięki konkretnej, ciężkiej pracy wielu osób. Stawiamy wobec siebie wysokie wymagania – podkreślił w opublikowanym materiale burmistrz.
Czytaj także:
- Rejowiec. Przecierają oczy ze zdumienia. Śmieciowy absurd trwa
- Rejowiec Fabryczny. Jak składować, by nie generować kosztów? Dyskusja wokół odpadów trwa
- Rejowiec Fabryczny. Festyn przeszkadzał czy jednak nie? Głosy w sprawie skargi podzielone
- Rejowiec. Kiedy dorosły odkrywa w sobie „dziecko” i niszczy huśtawki...
Napisz komentarz
Komentarze