Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama mikołaj radio
Reklama Sleeping Expert Chełm

Rejowiec. Nie przystań dla seniorów, a jednostka? Wojskowi mają podobno plan

O nowym pomyśle na zagospodarowanie opuszczonego obiektu szkoły burmistrz Tadeusz Górski poinformował radnych w czasie ostatniej sesji. Dla samorządu oznaczałoby to zwrot o 180 stopni.
Rejowiec. Nie przystań dla seniorów, a jednostka? Wojskowi mają podobno plan

Źródło: Miasto Rejowiec

Dyskusja na temat opuszczonego i stopniowo niszczejącego obiektu trwa od kilku lat. Władze chciałyby sprzedać budynek po szkole albo nawiązać współpracę z kimś, kto byłby w stanie go odpowiednio zagospodarować. Zaawansowane były już podobno rozmowy z dwoma organizacjami pozarządowymi, które były zainteresowane utworzeniem w szkole placówki dla seniorów – dziennego domu pobytu oraz miejsca związanego z usługami rehabilitacyjnymi. Teraz swój pomysł na Leonów mają podobno wojskowi.

- Odbyliśmy ostatnio rozmowy z jednostką wojskową, której danych nie mogę na razie zdradzić. Otóż są zainteresowani zakupem szkoły w Leonowie. Zresztą nie tylko budynkiem, ale i trzema hektarami ziemi. Tak więc na terenie naszej gminy funkcjonowałaby jakaś infrastruktura wojskowa czy jednostka. Wojsko miałoby tutaj jedną ze swoich siedzib, a więc byłby to jednocześnie także podmiot gospodarczy. Trwają też rozmowy z innymi podmiotami, o których informowałem już państwa wcześniej – wyjaśnił, zwracając się do radnych, burmistrz Tadeusz Górski.

Zaledwie nieco ponad miesiąc temu informowaliśmy o tym, że na temat szkoły dyskutowano także w czasie przedostatniej, sierpniowej sesji rady miasta. O losy budynku pytała wówczas radna Bożena Jagiełło. Burmistrz wyjaśniał jej, że do urzędu zgłosiło się kolejne już stowarzyszenie, które byłoby zainteresowane utworzeniem z obiekcie dziennego domu pobytu dla seniorów. Placówka miałaby świadczyć nie tylko usługi opiekuńcze, ale i rehabilitacyjne.

- Te rozmowy trwają, ale w tej chwili nie otrzymaliśmy jeszcze ze strony tych zainteresowanych podmiotów żadnych wiążących deklaracji. Wciąż otrzymujemy zapewnienia o tym, że są zainteresowane, ale brak jest decyzji – informował radnych w sierpniu włodarz miasteczka. 

Nadmienił też, że jeśli istotnie obie organizacje dojdą do wspólnego wniosku, że chcą współpracować i zadbać o seniorów, to mogą liczyć na pełne wsparcie samorządowców.

- W tej chwili nie jest jeszcze pewne, w jaki sposób odstąpimy im ten budynek. Może to być forma użyczenia lub wynajmu. Ale też nie wykluczamy sprzedaży tego budynku na konkretny cel. Są programy, które umożliwiają pozyskanie na taki cel konkretnego dofinansowania – zaznaczył przed miesiącem, odpowiadając na pytanie radnej, Górski.

Radna usiłowała uzyskać konkretne informacje na temat tego, z jakimi kosztami musiałby się liczyć senior, który chciały skorzystać z możliwości przyszłej placówki.

- Pani radna, sądzę, że w tej chwili nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Należy też brać pod uwagę koszty związane z doprowadzeniem budynku do przyzwoitego stanu. Obiekt oglądał już projektant i szacuje, że na początek należałoby przeznaczyć ok. 1 mln zł. Więc nie mówmy na razie o pieniądzach. Chodzi przede wszystkim o to, aby obiekt ocalał i mógł zostać wykorzystany na pożyteczne dla nas, jako lokalnej społeczności, cele – uzupełnił z kolei zastępca burmistrza Mirosław Kość.

Jego zdaniem możliwe jest pozyskanie środków zewnętrznych, ale należałoby spełnić wcześniej kilka niezbędnych warunków.

- Takie środki można zdobyć np. z Krajowego Planu Odbudowy, ale konieczne jest zredukowanie energochłonności budynku o 30%. Te dwa stowarzyszenia nie weszły jeszcze ze sobą we współpracę, ale deklarują, że mogą połączyć siły i wyremontować cały budynek – podkreślił Kość

Która opcja na zagospodarowanie budynku zostanie ostatecznie wdrożona w życie? O tym przekonamy się zapewne już wkrótce.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama