Na potrzebę pilnego remontu schodów mieszkańcy zwracali uwagę już rok temu.
- Czy w końcu coś z tym zrobią, czy dopiero wtedy jak ktoś skręci sobie kark albo rozbije głowę? - sygnalizowała wtedy zaniepokojona pani Mariola, nasza Czytelniczka.
Od razu poinformowaliśmy urzędników o zaistniałej sytuacji. W odpowiedzi otrzymaliśmy zapewnienie, że schody zostaną naprawione w ramach prac miejskiej ekipy remontowej. Ich remont miał zostać przeprowadzony najszybciej jak to możliwe. Niestety, do dziś nie widać efektu tych prac...
Radny w swojej interpelacji wskazuje, że stan techniczny schodów jest bardzo zły, a to stwarza poważne zagrożenie, zwłaszcza dla osób starszych i tych z niepełnosprawnościami.
"Nierówne stopnie, pęknięcia oraz brak odpowiednich zabezpieczeń, takich jak poręcze, sprawiają, że codzienne korzystanie z tych schodów wiąże się z ryzykiem upadku i poważnych obrażeń. Jest to tym bardziej niepokojące, że schody te znajdują się na uczęszczanej trasie, którą każdego dnia porusza się wielu mieszkańców. Zgłaszane przez mieszkańców wątpliwości odnośnie stanu technicznego schodów są w pełni uzasadnione i wymagają natychmiastowej reakcji" - pisze Łukasz Krzywicki.
Radny zwrócił też uwagę na kłopot mieszkańców ulicy Ogrodowej.
"Od dłuższego czasu użytkownicy ulicy Ogrodowej sygnalizują poważne problemy związane z gromadzeniem się wody na jezdni podczas intensywnych opadów deszczu. Wielu kierowców, którzy poruszali się tą ulicą podczas intensywnych opadów, napotkało na znaczne ilości stojącej wody, co często prowadziło do uszkodzeń pojazdów oraz stwarzało zagrożenie dla kierujących" - czytamy w dokumencie.
Krzywicki chce wiedzieć m.in., czy ul. Ogrodowa posiada kanalizację burzową, a jeśli nie, to czy są plany jej budowy w najbliższym czasie.
Co na to miasto? Wrócimy do tematu, gdy radny otrzyma odpowiedź.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze