O budowie w Chełmie Hubu Technologicznego mówi się od dość dawna. Ma powstać w budynku po banku PKO PB przy ul. gen. Gustawa Orlicz-Dreszera, który udało się chełmskiemu ratuszowi wylicytować. Pod koniec stycznia ubiegłego roku, chełmscy radni przyzwolili na zabezpieczenie w budżecie 550 tys. zł na zakup budynku po byłym banku. Był to wkład własny miasta do wniosku o 2,2 mln zł dofinansowania na zakup tej nieruchomości. Zaś w kwietniu 2023 roku, podczas II Kongresu Małych i Średnich Miast, który odbył się w Chełmie, oficjalnie zaprezentowano projekt, który w założeniu miał funkcjonować w naszym mieście jako filia Centralnego Ośrodka Informatyki. Wtedy też podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Chełmskiej Bibliotece Publicznej zapowiedział to Janusz Cieszyński, ówczesny minister cyfryzacji.
– Będzie to ośrodek zamiejscowy Centralnego Ośrodka Informatyki, który zajmie się wypracowywaniem m.in. rozwiązań dla samorządów. Dlaczego jest to takie ważne? Dlatego, że to właśnie w samorządach jest realizowanych wiele kluczowych z perspektywy obywateli usług. Pan Premier Mateusz Morawiecki przyznał środki z rezerwy na zakup nieruchomości, która zostanie przeznaczona na tę instytucję, natomiast my, jako Centralny Ośrodek Informatyki, zapewnimy wyposażenie oraz możliwości do tego, by takie cyfrowe usługi były w Chełmie projektowane i wdrażane – mówił Cieszyński.
Prezydent Chełma Jakub Banaszek podkreślił wtedy, że umiejscowienie filii Centralnego Ośrodka Informatyki to kontynuacja przywracania małym i średnim miastom funkcji społeczno-gospodarczych oraz wielki zaszczyt dla Chełma. Prezydent dodał też, że utworzenie hubu technologicznego przyczyni się do powstania w mieście kilkudziesięciu miejsc pracy.
– To sygnał, że warto rozwijać małe i średnie miasta. Dla Chełma to oczywiście tak potrzebne nowe miejsca pracy. Chciałem jednocześnie podkreślić, że ta instytucja to nie tylko hub technologiczny i nie tylko filia COI, ale także miejsce dla tych mieszkańców, którzy chcieliby zdalnie pracować w dużych ośrodkach, ale żyć w mniejszych miastach - przyznał Banaszek.
Na modernizację budynku, miasto chciało przeznaczyć 2,5 mln złotych. Jednak w ogłoszonym postępowaniu przetargowym nie zgłosił się żaden wykonawca, dlatego je unieważniono.
Teraz pojawił się kolejny problem...
Posłanka Anna Dąbrowska-Banaszek złożyła interpelację do ministra cyfryzacji w sprawie utworzenia w Chełmie filii Centralnego Ośrodka Informatyki.
Posłanka dociekała w niej, na jakim etapie organizacji jest utworzenie filii COI w Chełmie, jakie prace zostały już wykonane w tym kierunku i na kiedy zaplanowane jest otwarcie filii. Dąbrowska-Banaszek zapytała też, czy inwestycja może nie dojść do skutku...
"Czy Ministerstwo Cyfryzacji lub jednostki podległe planują rezygnację z tej inwestycji w Chełmie? Jeżeli tak, to czym motywowana jest taka decyzja?" - dociekała posłanka.
W odpowiedzi wystosowanej przez sekretarza stanu Dariusza Standerskiego, czytamy, że:
"Minister Cyfryzacji nie planuje utworzenia filii Centralnego Ośrodka Informatyki (COI) w Chełmie. Pomiędzy COI a Miastem Chełm nigdy nie zostało zawarte żadne porozumienie w tej sprawie, w związku z czym zawarte w interpelacji pytania dotyczące szczegółów tego projektu są bezprzedmiotowe."
Miasto chyba jednak liczyło się ze zmianą wykorzystania hubu technologicznego. Już w dokumentach przetargowych zastrzeżono, że:
"Hub technologiczny będzie stanowił „kamień milowy” w sposobie opracowywania i wdrażania cyfrowych rozwiązań w dziedzinach:
- powiązanych z zadaniami realizowanymi przez Miasto wynikające z ustawy o samorządzie gminnym,
- współpraca i aktywność na rzecz transformacji cyfrowej i ścisłą współpracę z grupami mieszkańców,
- współpraca z instytucjami pozarządowymi i rządowymi zaangażowanymi w opracowywanie i implementację cyfrowych rozwiązań, w tym m.in. z Ministerstwem Cyfryzacji, a także Centralnym Ośrodkiem Informatyki.
O dalsze plany związane z hubem technologicznym zapytaliśmy w magistracie.
- Miasto ma w planach ogłoszenie przetargu na zagospodarowanie budynku. Cel się nie zmienił - obiekt ma zostać przeznaczony m.in. pod działalność NGO's - odpowiedział nam Damian Zieliński, rzecznik Urzędu Miasta Chełm.
Czy finalnie budynek przy ul. Dreszera zmieni się w centrum zatrudniające kilkadziesiąt osób? Do tematu wrócimy.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze