W związku z tą sprawą zwróciliśmy się do sieci Biedronka z prośbą o komentarz. Konrad Cichosz, kierownik operacji i sprzedaży w sieci Biedronka, zapewnił, że komfort mieszkańców jest dla firmy priorytetem.
- W tym roku nie otrzymaliśmy żadnej skargi skierowanej do Biura Obsługi Klienta naszej sieci lub bezpośrednio do personelu wspomnianego sklepu dotyczącej opisywanej kwestii. Jednocześnie nasz zespół regularnie i aktywnie monitoruje sytuację, także na parkingu, a jeśli jest taka potrzeba, powiadamia odpowiednie służby. To wszystko w trosce o to, aby okoliczni mieszkańcy i klienci mieli komfortowe warunki do robienia zakupów - powiedział Cichosz.
Mieszkańcy twierdzą, że do tej pory nie zgłaszali problemu, bo nie wiedzieli komu. Teraz już pracownicy sklepu mają być o wszystkim informowani.
- Pewnie i dla nich okaże się to męczące, bo teraz będziemy zgłaszać te sytuacje na bieżąco, czyli codziennie, a nawet kilka razy dziennie - mówi nam jedna z mieszkanek.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze