Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 00:05
Reklama Stachniuk Super Optyk - Black Week
Reklama

Dobra passa nadal trwa [ZDJĘCIA]

ChKS Chełm nie zwalnia tempa i pokonuje kolejnych rywali. 3 października we własnej hali nasi siatkarze 3:0 (25:21, 26:24, 25:15) odprawili BBTS Bielsko-Biała i zgarnęli pełną pulę. Tym samym gospodarze "wzięli odwet" za przegraną z półfinału fazy play-off z poprzedniego sezonu, gdzie to właśnie ta drużyna przerwała ich drogę do walki o PlusLigi.
Dobra passa nadal trwa [ZDJĘCIA]

Autor: ChKS Chełm

Pierwszy set był bardzo wyrównany, jednak od stanu 10:10 ChKS zaczął odskakiwać rywalom, m.in. dzięki dobrym zagraniom Jędrzeja Gossa, później asa dorzucił jeszcze Paweł Rusin. BBTS skupił się jednak na odrabianiu strat, co mu się udało i na tablicy pojawił się wynik 19:19. Gospodarze zmobilizowali się do zwycięstwa i dzięki tej determinacji wygrali 25:21.

Druga partia rozpoczęła się od asa serwisowego Mariusza Marcyniaka, jednak po nim goście wyrównali, a następnie zaczęli wychodzić na prowadzenie. Do remisu, podobnie jak w pierwszej części meczu, doszło przy stanie 10:10. Walka punkt za punkt, gdzie to ChKS musiał gonić przyjezdnych trwała do wyniku 20:20, później to biało-zieloni musieli pilnować, aby BBTS nie nadrobił strat. Zacięte starcie ostatecznie padło łupem gospodarzy, którzy zgarnęli drugiego seta wynikiem 26:24.

W trzeciej partii siatkarze ChKSu wyraźnie zaczęli zaznaczać swoją dominację i w pewnym momencie prowadzili aż 22:12. Goście honorowo odrobili kilka oczek, jednak finalnie ulegli aż dziesięcioma punktami straty, natomiast biało-zieloni umocnili się na pozycji I-ligowego lidera.

- Trzeba zauważyć, że graliśmy z zespołem, który ma podobne cele do naszych, więc to zwycięstwo w tak przekonywującym stylu na pewno nas cieszy, a to czwarta wygrana z rzędu w lidze - mówił nam po meczu trener ChKSu Krzysztof Andrzejewski. - Myślałem, że będzie to bardziej zacięte starcie, a Bielsko postawi cięższe warunki, aczkolwiek nie mogę też powiedzieć, że było łatwe, czego dowiódł drugi set, przez którego większość musieliśmy gonić rywala.

Nagrodę MVP otrzymał Jędrzej Goss. Kolejny mecz biało-zieloni rozegrają dopiero 19 października i na wyjeździe powalczą o punkty z Visłą Bydgoszcz.

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama