Do oszustw metodą „na przewałkę” doszło w pierwszej połowie sierpnia w kilku placówkach handlowych w Chełmie.
- Nieznany mężczyzna podchodził do kasjerów, chcąc zamienić pieniądze o drobnych nominałach na większe. Rozpraszał ich uwagę, kilkukrotnie licząc wymienianą gotówkę. Gdy wymiana doszła już do skutku opuszczał sklep. W ten sposób oszukał pokrzywdzonych na 2 000 złotych – mówi nadkomisarz Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Czynności operacyjne kryminalnych potwierdziły, że za wszystkimi czynami stoi ta sama osoba. Ustalili, że jest to mieszkający w Radomiu 34-letni obywatel Bułgarii.
- Mężczyzna został zatrzymany w czwartek na terenie lotniska w Świdniku, gdy chciał opuścić kraj. W zatrzymaniu wsparli nas funkcjonariusze Straży Granicznej – dodaje Czyż.
W piątek (11 października) 34-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty oszustwa. Będzie odpowiadał w warunkach powrotu do przestępstwa, gdyż był już karany za podobne czyny. Za oszustwo grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności, a w przypadku recydywy ta kara może zostać zwiększona o połowę. Decyzją prokuratora trafił pod dozór policji.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze