Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Mieszkania, apartamenty, kawalerki do wynajęcia
Reklama

Krwawy zabójca chce milionów od gwiazdy kryminałów

Skazany za zabójstwa mężczyzna, nazywany Krwawym Tulipanem, żąda pieniędzy od pisarki Katarzyny Bondy. Pisarka odpowiada mu oświadczeniem.
Krwawy zabójca chce milionów od gwiazdy kryminałów
Katarzyna Bonda

Autor: Katarzyna Bonda Facebook

„Powieść „Krew w piach” powstała na kanwie materiałów śledczych i sądowych, które bezsprzecznie udowadniają winę wielokrotnego zabójcy kobiet. Sprawca został skazany na dożywotnie więzienie i dzięki pracy wielu wybitnych śledczych został odizolowany, żeby nie mógł więcej dokonywać przestępstw – napisała w swoim oświadczeniu Katarzyna Bonda, popularna autorka kryminałów. 

I dodaje: „Nie wyobrażam sobie, żeby jakakolwiek organizacja stanęła po stronie zabójcy, a nie ofiar. To one raczej mogłyby domagać się odszkodowania od sprawcy, którego winę udowodniono. Ich krzywda, ból i zadane cierpienie nie mają ceny!”. 

To odpowiedź pisarki na zapowiedź pozwania jej przez Krwawego Tulipana.

Krwawy Tulipan: narusza moje dobra osobiste

Bonda to pisarka, jedna z popularniejszych w Polsce, której książki rozchodzą się w dziesiątkach tysięcy egzemplarzy. „Królowa kryminału” swoje powieści opiera na aktach sądowych, relacjach prasowych, rozmowach z prokuratorami i policjantami. Zbiera w ten sposób materiał i tworzy historię.

Człowiek, który chce od niej milionów, to  Mariusz G. Został nazwany Krwawym Tulipanem. Podrywał, uwodził kobiety i je zabijał. Siedzi dożywotnio w więzieniu za zabójstwo trzech kobiet „z motywów zasługujących na szczególne potępienie”. 

Mężczyzna uznał, że jedna z powieści Bondy to jego historia i chce za to pieniędzy.

„Niezliczona ilość artykułów, postów, opisów, komentarzy spowodowała, że wylał się na mnie hejt i wiadra pomyj. Ba, została wydana także książka (...), autorką której jest p. Katarzyna Bonda, pt. „Krew w piach”, która szkaluje moje dobre imię i narusza moje dobra osobiste” – „Fakt” cytuje list Mariusza G.

Pisarka: manipulował i zabijał, żeby mieć zysk

Pisarka nie zamierza płacić. Ani wchodzić z Mariuszem G. w żadne układy. Tłumaczy, że tacy przestępcy często wykorzystują media do swoich rozgrywek i manipulowania opinią publiczną. To ma być sposób karmienia ego i sposób na nudę.

„Nie zapominajmy też, że sąd orzekł, iż ten konkretny przestępca działał z najniższych pobudek – ekonomicznych. Uwodził, oszukiwał, manipulował i zabijał, żeby mieć zysk. Ten komunikat również jest podyktowany motywem zarobienia kolejnych pieniędzy. A więc obecnie prowadzi grę, żeby na swoich zbrodniach jeszcze zarobić” – dodaje Katarzyna Bonda.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama