Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama

Pow. chełmski: Nikt psa z auta nie wyrzucił

Mundurowi z Chełma wyjaśnili kontrowersyjną sprawę dotyczącą rzekomego wyrzucenia psa z samochodu na trasie do Siedliszcza. Podejrzenia się jednak nie potwierdziły.
Pow. chełmski: Nikt psa z auta nie wyrzucił

Sprawę nagłośniła na Facebooku internautka. Napisała w swoim poście, że na trasie Lublin–Chełm, w rejonie miejscowości Siedliszcze "samochód zatrzymał się i kierowca wyrzucił psa w typie husky [...] Pies prawie wpadł pod koła mojego samochodu. Próbowałam dogonić to auto, ale bezskutecznie". Pies też uciekł.

Opublikowała również fotografię samochodu, którego kierowca rzekomo wyrzucił czworonoga. Na zdjęciu udało się uchwycić numery rejestracyjne auta. Chełmscy policjanci ustalili już mężczyznę, który kierował tym autem. Złożył już wyjaśnienia.

– Mężczyzna został przesłuchany. Wyjaśnił, że zwolnił na drodze, bo pies wybiegł mu nagle pod koła z pobocza. Zweryfikowaliśmy jego wyjaśnienia i skonfrontowaliśmy z zeznaniem świadków. Okazało się, że nikt nie widział momentu wyrzucenia psa  – wyjaśnia Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa KMP w Chełmie.

Policjanci dowiedzieli się bowiem, że tego samego dnia w tej samej okolicy biegał pies podobny do opisywanego przez internautkę.

- Właścicielka czworonoga dostała mandat za brak nadzoru nad nim – dodaje Czyż.

Stuprocentowej pewności nie ma, ale to mógł być ten sam pies.

- Zdarzenie dokładnie przeanalizowaliśmy, sprawa zostanie umorzona, ponieważ nie doszło do żadnego przestępstwa - dodaje Czyż.

Post opublikowany przez internautkę poruszył internet. Udostępniano i komentowano dość ostro. Jak się okazuje, krytyka nie była kierowana pod właściwy adres...


Teraz czytane:

Jest rozporządzenie w sprawie ASF [CZYTAJ]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Tommy 05.07.2018 22:37
A właścicielka poznała psa, że dostała mandat? :)

Grunf 08.06.2018 17:47
Ciekawie czy ci pseudo ekolodzy od krytyki teraz przeprasza?

kate 08.06.2018 09:30
juz ktos wtedy na fejsie pisal,ze wcale tak nie bylo,ale hejt sie rozniosl,dobrze ze czasem reagujemy ale lepiej miec pewnosc,teraz ten czlowiek moze pozwac ta dziewczyne o naruszenie jakies bo wstawila zdjecie samochodu a nie zdjecie momentu wyrzucenia...a poszlo w swiat bardzo szybko jaki to zwyrodnialec

Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama