Kisielin to miejsce pamięci tragicznych wydarzeń tzw. krwawej niedzieli, która miała miejsce 11 lipca 1943 roku. W wyniku ataku oddziału Ukraińskiej Powstańczej Armii zginęło wówczas 90 Polaków, co stanowi jedno z najdramatyczniejszych wydarzeń ludobójstwa na Wołyniu.
- Nasza pamięć o ofiarach Wołynia wypełniona jest bólem, ale również nadzieją - powiedział starosta włodawski Mariusz Zańko.
Wiesław Muszyński, burmistrz Włodawy, podkreślił znaczenie wizyty w Kisielinie dla umacniania dialogu i współpracy: - Pamięć historyczna jest fundamentem, na którym budujemy przyszłość opartą na wzajemnym zrozumieniu i poszanowaniu. Jesteśmy tutaj, aby upamiętnić ofiary tej tragedii, ale także, by dać świadectwo naszej wspólnej odpowiedzialności za budowanie dialogu i przyszłych relacji.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze